"Nie chcesz dać mi jednego?" Iga Świątek pozazdrościła koleżance
Ostatnie tygodnie to dla Mai Chwalińskiej niekończące się pasmo sukcesów. Nasza zawodniczka wywalczyła trzy trofea w zaledwie miesiąc. Wygrana w turnieju WTA 125 na kortach ziemnych we Florianopolis w singlu i w deblu, a do tego sukces w zmaganiach tej samej rangi w Buenos Aires sprawiły, że Polka awansowała aż o trzydzieści miejsc w światowym rankingu. Sukcesu koleżance z reprezentacji pogratulowała sama Iga Świątek.
23-letnia Maja Chwalińska to objawienie ostatnich tygodni w kobiecym tenisie. Polka była bezkonkurencyjna zarówno w brazylijskim Florianopolis, jak i na kortach w Buenos Aires. Trzy tytuły w zaledwie miesiąc zaowocowały najwyższym miejscem Polki w rankingu WTA - 128. lokata.
ZOBACZ TAKŻE: Zrozumiała decyzja Magdaleny Fręch! Musi być gotowa
"Pierwszy tytuł w singlu WTA i wygrany debel. Perfekcyjny tydzień na zakończenie sezonu" - napisała zachwycona Chwalińska na "Instagramie".
Statuetką za zwycięstwo w brazylijskim Florianopolis był niebieski kot opierający się o rakietę tenisową. Nietypowej nagrody naszej zawodniczce pozazdrościła Iga Świątek. Polka pogratulowała również sukcesu swojej koleżance z drużyny narodowej.
"Mega duma. Ładne to trofeum. Nie chcesz mi dać jednego kota?" - napisała Świątek do Chwalińskiej. Zwyciężczyni turniejów we Florianopolis i w Buenos Aires postanowiła odpowiedzieć byłej liderce rankingu WTA.
"Nie ma sprawy i tak wolę psy" - odpisała Chwalińska.
23-latka dzięki sukcesom na kortach w Argentynie i w Brazylii awansowała o trzydzieści miejsc w światowym rankingu WTA. 128. pozycja na jakiej Polka plasuje się od poniedziałku jest najwyższą lokatą w karierze Chwalińskiej i dobrym prognostykiem przed styczniową walką w kwalifikacjach do Australian Open.
Przejdź na Polsatsport.pl