Cztery odejścia z reprezentacji Polski! Grbić potwierdził i podał powody
Sezon reprezentacyjny w siatkówce rozpoczyna się dopiero w maju, ale praca, by wypadł on jak najlepiej, trwa przez cały rok. Jak się okazuje, w sztabie Biało-Czerwonych dojdzie do sporych zmian. Mają go opuścić aż cztery osoby.
2024 rok był niezwykle trudny, ale i wspaniały dla męskiej reprezentacji Polski. Polacy pod wodzą Nikoli Grbicia sięgnęli po tak długo wyczekiwany medal igrzysk olimpijskich. Trzeba przyznać, że przypłacili to jednak zdrowiem, i to dosłownie.
ZOBACZ TAKŻE: Bartosz Bednorz kontuzjowany! Siatkarz przekazał fatalną informację
Jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu dużo mówiło się o kontuzjach w siatkarskiej kadrze. Problemy ze zdrowiem mieli m.in. Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski, Marcin Janusz, Mateusz Bieniek czy Tomasz Fornal. Wiele z nich było jednak nagłymi przypadkami, a nie przewlekłymi problemami.
Jak się jednak okazuje, dwóch fizjoterapeutów postanowiło rozstać się z reprezentacją Polski - są to Mateusz Kowalik i Tomasz Pieczko. Co więcej, z ławką pożegna się także dwóch asystentów trenera - Paweł Rusek i Adam Swaczyna. Odejście członków sztabu w rozmowie z Edytą Kowalczyk z Przeglądu Sportowego Onet skomentował selekcjoner Biało-Czerwonych.
- To była ich decyzja. Pracując w klubie i reprezentacji nie da się oderwać od siatkówki na dłuższy czas, a życie rodzinne jest ważne, więc doskonale rozumiem powody, jakie nimi kierowały. Szanuję ich wybory. Zresztą mogę po raz kolejny podkreślić, jak bardzo im dziękuję za dotychczasową pracę, bo każdy z nich miał ogromny wkład we wszystkie sukcesy osiągnięte wspólnie przez trzy ostatnie sezony. Jestem bardzo zadowolony z ich pracy i gdybym miał ponownie wybrać tych ludzi do współpracy, nie zawahałbym się ani chwili - powiedział Grbić.
Serb dodał, że w przyszłym sezonie również chciałby pracować z Polakami.
W 2025 roku siatkarzy czekają mistrzostwa świata.
Przejdź na Polsatsport.pl