Najlepszy polski siatkarz roku? Eksperci nie byli jednomyślni
Skoro sobota, to również nasz Magazyn #7Strefa. Marek Magiera i Jakub Bednaruk wspólnie z ich gośćmi - Dorotą Świeniewicz-Brandt, Wojciechem Drzyzgą oraz Zygmuntem Chajzerem, zdecydowali się wytypować najlepszego polskiego siatkarza 2024 roku.
Marek Magiera jako pierwszy zdecydował się wytypować swojego zawodnika i już na start dyskusji okazał się to wybór, wydawać by się mogło dość kontrowersyjny. Kto zdaniem naszego eksperta jest tym najlepszym z najlepszych?
ZOBACZ TAKŻE: Zmiana w drużynie wicelidera! Polski klub siatkarski ma nowego rozgrywającego
- Ja z racji tego, że jestem najstarszy stażem w tym programie, pozwolę sobie pierwszy wytypować człowieka, na którego chcę zwrócić szczególną uwagę, przyznać mu miano najlepszego siatkarza roku. Mój typ jest następujący - Grzegorz Łomacz - oznajmił dziennikarz.
Z pewnością decyzja ta mogła zaskoczyć. Warto podkreślić, że zawodnik PGE GiEK SKRY Bełchatów i reprezentacji Polski odegrał kluczową rolę podczas meczu ze Stanami Zjednoczonymi w trakcie minionych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wojciech Drzyzga zwraca jednak uwagę na inne aspekty.
- Ja od 50 lat siedzę przy siatkówce i bardziej doceniam takie aspekty gry jak regularność, trwałość i powtarzalność. Jeśli chodzi o same igrzyska olimpijskie, mogę się zgodzić, że Grzegorz Łomacz był jednym z najlepszych. Natomiast patrząc na całokształt, to na pewno dwóch ludzi zasłużyło na wyróżnienie - Tomasz Fornal i Wilfredo Leon. To byli dwaj siatkarze, którzy grali najbardziej efektywnie - tłumaczy.
Dorota Świeniewicz-Brandt, była przyjmująca reprezentacji Polski oraz dwukrotna złota medalistka mistrzostw Europy z Turcji w 2003 roku i Chorwacji w 2005 roku, ma jeszcze inny typ.
- Dla mnie taką osobą jest Bartek Kurek. Chłopak, który ma charakter i w momentach zwłaszcza tych trudnych dla niego, bo nie zawsze błyszczał w tym sezonie. Będąc kapitanem, nie ucieka od odpowiedzialności, po każdym meczu jest do dyspozycji, wychodzi i stara się ludziom wytłumaczyć, o co w tym wszystkim chodziło - podkreśla była siatkarka.
Kogo zatem wybrał Zygmunt Chajzer? Tak brzmi jego odpowiedź:
- Paweł Zatorski. Bez niego żadnej kontry byśmy nie wyprowadzili, niewiele. Gdyby nie odbicia, obrony, dobre przyjęcie - tłumaczy krótko.
Jakub Bednaruk nie miał wątpliwości, kto powinien otrzymać tytuł najlepszego siatkarza. Wybór mógł być tylko jeden, a był nim...
- Tomasz Fornal. Bez dwóch zdań - podsumował całą dyskusję Jakub Bednaruk.
Przejdź na Polsatsport.pl