Przemysław Odrobny: Moje serce bije w tym okresie mocniej i szybciej!
Myślę, że jest to jedno z marzeń każdego hokeisty, żeby móc zagrać w takim prestiżowym turnieju – mówi przed startem Pucharu Spenglera były bramkarz reprezentacji Polski, Przemysław Odrobny. Ten najstarszy i najbardziej prestiżowy hokejowy turniej na świecie tradycyjnie jest rozgrywany w dniach 26-31 grudnia. Transmisja wszystkich meczów na żywo na sportowych kanałach Polsatu.
Przed nami 96. edycja Pucharu Spenglera. Jako eksperta w temacie bramkarzy chciałbym się Ciebie zapytać o faworytów oraz o to, jaki styl bronienia prezentowany przez golkiperów, którzy zagrają w Davos, jest Tobie bliski i może pomóc w wygraniu tych prestiżowych zmagań?
Powiem szczerze, ze analizowałem to przed rozpoczęciem turnieju i naprawdę bardzo ciężko tutaj wyłonić jedno nazwisko, jednego bramkarza, który będzie tą kluczową postacią. Wiemy, że na tych turniejach wszyscy bramkarze są na bardzo dobrym poziomie. Na pewno styl, który będzie wiodącym, będzie to styl „butterfly”, a więc będzie tam dużo pozycji przy słupku „Reverse Vertical Horizontal”, czyli RVH. Może to jest trochę dziwna nazwa, ale też „pandy” nowoczesnego stylu, który jest już od dłuższego czasu praktykowany w lidze NHL, a zastępuję tę „pandemię” RVH, o której mówi legendarny bramkarz Henrik Lundqvist za oceanem. Zatem gdybym miał powrócić i podać jedno nazwisko, to będzie bardzo ciężko. Gdyby Genoni pojawił się w bramce, to na pewno celowałbym tutaj w niego, bo jego doświadczenie jest przeogromne i to nie tylko z Pucharu Spenglera, ale przede wszystkim z ligi szwajcarskiej, Champions Hockey League, więc myślę, że on tutaj mógłby walczyć o miano najlepszego bramkarza.
A kto według Ciebie ma największe szanse na wygranie tego turnieju?
Zwykle odpowiadałem Team Canada, gdzieś tam serce bije w stronę kanadyjskiego hokeja. Można powiedzieć, że na koncie HC Davos i Team Canada widnieje po 16 wygranych edycji tego pucharu. W tym roku myślę, że będzie inaczej. Myślę, że to Pardubice skrzyżują przysłowiowe kije na lodzie z HC Davos i na pewno będzie to bardzo emocjonujący finał na bardzo wysokim poziomie i ta czeska maszyna dobrze napędzona - wiemy to zresztą z ostatnich mistrzostw świata Elity - postawi się naprawdę bardzo mocno, ale triumfatorem będzie HC Davos i to oni zdobędą siedemnasty tytuł w tych rozgrywkach.
Polski kibic hokejowy już od zawsze ma gdzieś zakodowane z tyłu głowy, że ten okres od 26 do 31 grudnia zarezerwowany jest dla Pucharu Spenglera. Turnieju, który rozgrywany jest w magicznym miejscu i pięknej scenerii Davos. Czym on jest dla Ciebie i jakie masz z nim wspomnienia?
Myślę, że jest to jedno z marzeń każdego hokeisty żeby móc zagrać w takim prestiżowym turnieju. Kiedyś polscy kibice mieli okazję widzieć reprezentację Polski grającą w Davos w 1975 roku, kiedy Polska zajęła drugie miejsce i rok później, gdy uplasowała się na trzeciej pozycji. Teraz polscy kibice oglądają tych najlepszych, którzy rywalizują między sobą. Na pewno serce kibica, także i moje, bije w tym okresie mocniej i szybciej, gdyż każdy ma ochotę oglądać te emocjonujące mecze. I oczywiście wierzyć w swojego faworyta. Tak jak już mówiłem, moim jest w tym roku HC Davos. Myślę że to oni zdobędą ten siedemnasty tytuł Pucharu Spenglera.
Plan transmisji meczów 96. edycji Pucharu Spenglera:
Czwartek (26 grudnia):
HC Fribourg-Gotteron – Dynamo Pardubice na żywo o 15:05 w Polsacie Sport 2
HC Davos – Team Canada na żywo o 20:10 w Polsacie Sport 2
Piątek (27 grudnia):
Karpat Oulu – przegrany z meczu HC Fribourg-Gotteron/Dynamo Pardubice na żywo o 15:05 w Polsacie Sport 2
Straubing Tigers – przegrany z meczu HC Davos/Team Canada na żywo o 20:10 w Polsacie Sport 1
Sobota (28 grudnia):
Wygrany z meczu HC Fribourg-Gotteron/Dynamo Pardubice – Karpat Oulu na żywo o 15:05 w Polsacie Sport 2
Wygrany z meczu HC Davos/Team Canada – Straubing Tigers na żywo o 20:10 w Polsacie Sport 2
Niedziela (29 grudnia):
I Ćwierćfinał na żywo o 15:05 w Polsacie Sport 2
II Ćwierćfinał na żywo o 20:10 w Polsacie Sport 3
Poniedziałek (30 grudnia):
I Półfinał na żywo o 15:05 w Polsacie Sport 2
II Półfinał na żywo o 20:10 w Polsacie Sport 3
Wtorek (31 grudnia):
Finał na żywo o 12:05 w Polsacie Sport 1
