Barcelona w poważnych tarapatach. Gwiazda odejdzie w trakcie sezonu?
FC Barcelona stoi przed poważnym wyzwaniem związanym z rejestracją Daniego Olmo do rozgrywek ligowych. Hiszpański pomocnik, który dołączył do klubu latem za 65 milionów dolarów, może stać się wolnym zawodnikiem, jeśli "Duma Katalonii" nie zdoła zarejestrować go do końca roku. Zespoły z angielskiej Premier League uważnie śledzą rozwój sytuacji i czekają na okazję do przedstawienia swoich ofert 26-latkowi.
Po udanym Euro 2024 Olmo wrócił do Barcelony, gdzie stawiał pierwsze kroki w swojej zawodowej karierze. Ze względu na finansowe ograniczenia La Liga, jego rejestracja była możliwa tylko tymczasowo, do końca kalendarzowego roku 2024. Latem udało się to dzięki kontuzji Andreasa Christensena, ale teraz, gdy Duńczyk wrócił do gry, "Blaugrana" musi znaleźć inne rozwiązanie. Sąd w Barcelonie odrzucił ostatni wniosek klubu o rejestrację Olmo, co stawia jego przyszłość pod dużym znakiem zapytania.
ZOBACZ TAKŻE: Klub Bundesligi zwolnił trenera
26-latek zaliczył obiecujący początek sezonu w barwach Barcelony, zdobywając pięć bramek w jedenastu meczach La Liga. W Lidze Mistrzów pomocnik również prezentował się solidnie, występując w czterech meczach, w których strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę. Podczas tegorocznych mistrzostw Europy Olmo był kluczowym zawodnikiem reprezentacji Hiszpanii, zapisując na swoje konto trzy bramki i dwie asysty, co przyczyniło się do zdobycia przez ekipę "La Furia Roja" tytułu mistrza Europy.
W umowie Hiszpana zawarto klauzulę, która umożliwia mu odejście jako wolny zawodnik, jeśli nie zostanie zarejestrowany do ligowych rozgrywek. Jeśli "Blaugrana" nie zdoła tego zrobić do 30 grudnia, kontrakt króla strzelców Euro 2024 przestanie obowiązywać.
Zespoły z Premier League, takie jak Manchester United, Manchester City i Arsenal, są gotowe skorzystać z okazji, jeśli pomocnik pozostanie bez klubu. Jego agent, Andy Bara, już rozpoczął rozmowy z potencjalnymi zainteresowanymi. Hiszpan otwarcie mówi o tym, że chciałby pozostać w Barcelonie, ale przedłużający się proces rejestracji może zmusić go do zmiany planów.
Utrata Olmo byłaby ogromnym ciosem, zarówno sportowym, jak i finansowym, dla 27-krotnego mistrza Hiszpanii. Klub boryka się od dłuższego czasu z problemami finansowymi i nie może sobie pozwolić na utratę tak wartościowego gracza bez żadnej rekompensaty.
Przejdź na Polsatsport.pl