Pełna dominacja reprezentacji Polski w United Cup. Trzy zwycięstwa i awans do półfinału
Polscy tenisiści w półfinale United Cup! "To był świetny mecz"
M. Chwalińska/J. Zieliński - C. Broom/O. Nicholls. Skrót meczu
Maja Chwalińska i Jan Zieliński wygrali z duetem Olivia Nicholls/Charles Broom 6:2, 7:6(3) w ostatnim meczu ćwierćfinałowym United Cup. Biało-Czerwoni z kompletem zwycięstw awansowali do rozgrywki półfinałowej, w której zmierzą się z Kazachstanem.
Chwalińska i Zieliński mogli przystąpić do rywalizacji z dużym spokojem. Biało-Czerwoni zapewnili sobie awans do półfinału United Cup już wcześniej, po zwycięstwach singlowych Huberta Hurkacza i Igi Świątek.
ZOBACZ TAKŻE: Aryna Sabalenka już w ćwierćfinale. Trudny mecz liderki rankingu
W pierwszym secie polski zespół zdominował rywali z Wielkiej Brytanii. Chwalińska i Zieliński grali niemalże bezbłędnie, szybko wychodząc na prowadzenie 3:0. Ani na moment nie stracili koncentracji i wygrali 6:2.
Drugi set był zdecydowanie równiejszy. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze - Polacy znów zdobyli przewagę, tyle że nieco później. Różnica dwóch przełamań została odrobiona przesz Brytyjczyków, więc o zwycięstwie zdecydował tie-break. W nim chłodniejsze głowy zachowali Biało-Czerwoni i to oni wygrali miksta. Reprezentacja Polski we wszystkich trzech spotkaniach okazała się lepsza od Wielkiej Brytanii.
O finał reprezentanci Polski zawalczą z Kazachstanem. Głównymi postaciami tamtejszej kadry są Jelena Rybakina i Aleksandr Szewczenko.
W Sydney i Perth do rywalizacji przystąpiło 18 drużyn, podzielonych na sześć grup po trzy zespoły. Zwycięzcy grup awansowali do ćwierćfinałów, podobnie jak po jednej najlepszej drużynie z drugich miejsc w obu miastach.
United Cup jest sprawdzianem przed wielkoszlemowym Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia. W tym roku odbywa się już trzecia edycja tej imprezy. Przed rokiem Polacy dotarli do finału, w którym przegrali z Niemcami. Przed dwoma laty polski zespół odpadł w półfinale, po porażce z USA.
Maja Chwalińska/Jan Zieliński - Olivia Nicholls/Charles Broom 2:0 (6:2, 7:6(3))
Przejdź na Polsatsport.pl