Chciał odebrać sobie życie. Uratowała go… legenda piłki nożnej!

Dla Luisa Suareza i jego żony Sofii Balbi miał to być zwykły powrót do Urugwaju między sezonami Major League Soccer. Para nie spodziewała się, że przez około dwadzieścia godzin będzie walczyła o uratowanie ludzkiego życia.

Chciał odebrać sobie życie. Uratowała go… legenda piłki nożnej!
fot. PAP
Napastnik Interu Miami Luis Suarez

Niczego nie świadoma urugwajska para wybrała się do miasta Ciudad de la Costa, aby naładować baterie przed kolejnym wymagającym sezonem w karierze napastnika Interu Miami.

 

Drugi sezon w Major League Soccer rozpocznie się dla Luisa Suareza i jego Interu Miami 22 lutego od starcia z New York City.

 

ZOBACZ TAKŻE: Derby Rzymu dla Romy

 

Spacerując promenadą Solymar, znajdującej się w pobliżu rezydencji Suareza i jego partnerki, dostrzeli oni człowieka, znajdującego się na sześciometrowym drzewie.

 

Policja z Ciudad de la Costa wyjawiła, że mający zawieszony na szyi sznur mężczyzna groził, że odbierze sobie życie skokiem, jeśli jego 53-letnia partnerka się nie pojawi. 

 

Były napastnik Liverpoolu i Barcelony postanowił wykorzystać swoją rozpoznawalność i negocjować ze zdesperowanym 29-latkiem. Cała akcja ratunkowa trwała łącznie około dwudziestu godzin.

 

Zdaniem "DirecTV Sports", drzewo znajdowało się na wydmie, a to utrudniło akcję ratunkową marynarki wojennej. Według telewizji, negocjacje rozpoczęły się o pierwszej w nocy i trwały przez większość soboty.

 

Finalnie mężczyzna został przekonany do zejścia z drzewa, a następnie odpowiednie służby przejęły nad nim opiekę.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie