Polki wywalczyły medal IO! Teraz ich przyszłość w rękach ministra sportu

Michał BiałońskiInne
Polki wywalczyły medal IO! Teraz ich przyszłość w rękach ministra sportu
fot. PAP/Adam Warżawa
Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Alicja Klasik i Aleksandra Jarecka po wywalczeniu brązowego medalu IO w Paryżu

- Mamy nadzieję, że medal olimpijski, jaki w Paryżu wywalczyły nasze szpadzistki, spowoduje, iż będziemy w stanie otrzymywać większe środki z Ministerstwa Sportu i Turystyki na przygotowania do kolejnego cyklu olimpijskiego Los Angeles 2028 – powiedział nam sekretarz generalny Polskiego Związku Szermierczego i Europejskiej Federacji Szermierczej Jacek Słupski.

Michał Białoński, Polsat Sport: Miniony rok był dla was niezwykle udany. Głównie za sprawą szpadzistek Aleksandry Jareckiej, Renaty Knapik-Miazgi, Martyny Swatowskiej-Wenglarczyk oraz Alicji Klasik, które wywalczyły drużynowy brąz Igrzysk XXXIII Olimpiady Paryż 2024. Nie dość, że był to trzechsetny  medal w historii startów Polaków w letnich IO, to jeszcze pierwszy po 16 naszej szermierski, po srebrnym medalu szpadzistów: Tomasz Motyka, Robert Andrzejuk, Radosław Zawrotniak, Adam Wiercioch wywalczonym w Pekinie. Sukces szpadzistek oznacza świetlaną przyszłość dla całej dyscypliny?

 

ZOBACZ TAKŻE: Ronaldo wypalił prosto z mostu! "Jestem wzorem. Jeśli ktoś twierdzi inaczej - kłamie"

 

Jacek Słupski, sekretarz generalny Polskiego Związku Szermierczego i Europejskiej Federacji Szermierczej: Bardzo się cieszymy z tego medalu, tym bardziej, że pierwsza raz od 16 lat wróciliśmy z igrzysk z medalem. Gdy rozmawialiśmy podczas Igrzysk Europejskich w Krakowie, zapowiadałem, że zrobimy wszystko, aby z Paryża wrócić z medalem i to się udało. Tym bardziej, że nasze szpadzistki pokazywały, że są w stanie rok rocznie zdobywać medale na najważniejszych imprezach. W 2023 r. zdobyły przecież mistrzostwo świata.

 

Mamy nadzieję, że medal olimpijski spowoduje, iż będziemy w stanie otrzymywać większe środki z Ministerstwa Sportu i Turystyki na przygotowania do kolejnego cyklu olimpijskiego Los Angeles 2028. Myślę, że wejdziemy w tę grupę sportów, która będzie w pierwszym koszyku finansowania, tak jak głoszą dotychczasowy program i kryteria przydzielania środków finansowych.

 

Które imprezy są dla was kluczowe w 2025 r.?

 

Najważniejsze dla seniorów będą mistrzostwa Europy, które odbędą się w dniach 14-19 czerwca w Genui, we Włoszech oraz MŚ, zaplanowane na drugą połowę lipca w Gruzji, w Tbilisi. Rywalizacja będzie się toczyć we wszystkich broniach i w każdej konkurencji. Oprócz tego mamy ME młodzieżowców, które odbędą się pod koniec kwietnia, a także dwie duże imprezy pod względem liczby startujących – ME kadetów i juniorów, na które wyjeżdżamy już za miesiąc do tureckiej Antalyi.

 

Oczkiem w głowie są szpadzistki. Czy w ich składzie będą jakieś przetasowania? Mistrzostwo świata i brąz IO mają tylko dwie zawodniczki: Renata Knapik-Miazga i Martyna Swatowska-Wenglarczyk. Medal MŚ mają Ewa Trzebińska i Magdalena Pawłowska, a ten z IO -  Aleksandra Jarecka i Alicja Klasik.

 

Na tę chwilę trudno powiedzieć. Cała drużyna medalistek z IO w Paryżu, za wyjątkiem Alicji Klasik, dostały carte blanche, dzięki czemu mogły sobie pozwolić na zrobienie przerwy po igrzyskach, by odpocząć od szermierki. Jesteśmy w trakcie ustalania, kto i gdzie będzie jeździł na zawodu. Pucharu Świata są dopiero przed nami. Jest to oczywiście uzależnione od środków finansowych, które otrzymamy na realizację programu. Z utęsknieniem czekamy na informację od ministerstwa. Mam nadzieję, że ona nadejdzie niebawem.

 

Chcielibyśmy, aby szersza grupa szpadzistek brała udział w pierwszym cyklu przygotowań do IO Los Angeles 2028, czyli w obecnym roku.

 

Zależy wam na tym, by później móc dokonać wyboru najlepszego składu na same IO?

 

Jesteśmy w stanie wystawić sześć, a nawet osiem zawodniczek. W żeńskiej szpadzie mamy dobry urodzaj i chcielibyśmy pozyskać dla każdej z nich finansowanie centralne, by mogły na równych szansach rywalizować ze sobą o wejście do pierwszej reprezentacji, na tegoroczne imprezy rangi ME i MŚ.

 

Pewnie był pan zaskoczony, że po takim sukcesie na IO szpadzistki nie zmieściły się do pierwszej „10” w Plebiscycie na Sportowca Roku 2024 „Przeglądu Sportowego” i Telewizji Polsat? Ostatecznie zajęły 12. miejsce.

 

Bardzo nam na tym zależało i żałujemy, że one nie dostały więcej głosów. W poprzedniej edycji plebiscytu znalazły się w pierwszej „10”, liczyliśmy, że podobnie będzie także teraz. Widać, że nie tylko wyniki sportowe są brane pod uwagę, ale również inne aspekty, takie jak popularność.

 

Już 16 stycznia organizujecie własną galę. Będzie co świętować!

 

Chcemy uhonorować wszystkich medalistów IO, MŚ i ME wszystkich kategorii wiekowych. Podziękujemy wszystkim sponsorom, darczyńcom i partnerom za to, że są z nami i dzięki nim odnosimy sukcesy.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie