Francuskie podium w Oberhofie. Polacy zajęli odległe lokaty
Francuski biathlonista Quentin Fillon Maillet wygrał w Oberhofie sprint na 10 km, odnosząc pierwsze indywidualne zwycięstwo w Pucharze Świata od sezonu 2021/22. Na podium stanęli też jego rodacy Fabien Claude i Emilien Jacquelin. Polacy zajęli odległe lokaty.
Fillon Maillet, zdobywca pięciu medali igrzysk olimpijskich w Pekinie, w tym dwóch złotych, był w piątek bezkonkurencyjny zarówno dzięki bezbłędnemu strzelaniu, jak i dobremu tempu na trasie. Uzyskał 14,9 s przewagi nad Claude'em, który również nie pomylił się na strzelnicy, oraz 22,1 s nad Jacquelinem, który miał jedno pudło.
Broniący Kryształowej Kuli i prowadzący w klasyfikacji generalnej Norweg Johannes Thinhgnes Boe popełnił trzy błędy na strzelnicy i zajął 13. miejsce z blisko minutą straty do zwycięzcy.
ZOBACZ TAKŻE: Polacy gotowi do startu w uniwersjadzie. „Wysyłamy najlepszych zawodników”
Najlepszy z Polaków Jan Guńka, który w piątek strzelał bezbłędnie, uplasował się na 37. pozycji, zdobył cztery punkty do klasyfikacji generalnej PŚ i zakwalifikował się do biegu na dochodzenie na 12,5 km. Do Fillona Mailleta stracił 1.42,3. W czołowej "60" zmieścił się również Konrad Badacz 59. miejsce), ale nie debiutujący w PŚ Fabian Suchodolski (91.).
W klasyfikacji generalnej Boe jest pierwszy z dorobkiem 597 pkt. Drugą lokatę zajmuje jego rodak Sturla Holm Laegreid - 499, a trzecią Jacquelin - 438. Guńka zgromadził 20, a Badacz 17 pkt.
W czwartek na dystansie 7,5 km rywalizowały kobiety. Najlepsza okazała się także Francuzka - Paula Botet, która odniosła pierwszy triumf w karierze. Trzy Polki zmieściły się w pierwszej "60" i zakwalifikowały się do biegu na dochodzenie: Kamila Żuk (48. miejsce), Joanna Jakieła (53.) oraz Natalia Sidorowicz (58.). Na starcie tej konkurencji zabraknie Anny Mąki (71.) i Darii Gembickiej (88.).
Biegi na dochodzenie odbędą się w sobotę. Na niedzielę, ostatni dzień rywalizacji w tej rundzie PŚ, zaplanowano supermikst i sztafetę mieszaną.
Przejdź na Polsatsport.pl