Niesamowita końcówka! Japonia wyrwała zwycięstwo Austriakom w 4 Nations Cup
Reprezentacja Japonii w piłce ręcznej pokonała Austrię 28:27 w pierwszym piątkowym meczu 4 Nations Cup. Dzięki tej wygranej podopieczni Antonio Gerony Salaeta zakończyli rozgrywki w Płocku z bilansem dwóch zwycięstw i jednej porażki.
Obie drużyny rozpoczęły mecz spokojnie, bez narzucania wysokiego tempa gry, jednak lepszy początek zanotowali Austriacy. W ofensywie wyróżniał się Boris Zivkovic, były zawodnik Azotów-Puławy, który skutecznie prowadził grę swojego zespołu. W bramce kluczowe interwencje notował Florian Kaiper, dokładając swoje do solidnej gry obronnej całej drużyny.
Dzięki zorganizowanej defensywie i konsekwencji w ataku, podopieczni Alesa Pajovica zbudowali dwubramkową przewagę w 18. minucie. Taki rozwój wydarzeń zmusił trenera Salaeta do poproszenia o pierwszy "timeout", próbując przerwać korzystną dla Austriaków serię.
ZOBACZ TAKŻE: Minimalna porażka rywali Polaków. Czesi rozegrali mecz towarzyski
Wraz z upływem czasu formacja ataku Austriaków zaczęła popełniać coraz więcej błędów, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy zdołali wyrównać wynik tuż przed końcem pierwszej połowy, ale w ostatnich sekundach to Jakob Nigg przesądził o przewadze Austriaków, skutecznie kończąc dobrze rozegraną akcję swojego zespołu. Austriacy schodzili na przerwę z minimalnym, jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego akcentu Austriaków, którzy zanotowali dwa szybkie trafienia. Na pierwszy czas na żądanie schodzili już z czterobramkową przewagą, sprawiając wrażenie, że kontrolują sytuację i będą sukcesywnie ją powiększać. Japończyków w kluczowych momentach ratował Daisuke Okamoto, popisując się kilkoma znakomitymi interwencjami, ale równie skuteczny między słupkami po drugiej stronie był Leon Bergmann. Podopieczni trenera Salaeta często decydowali się na wycofywanie bramkarza w akcjach ofensywnych, co nawet otworzyło golkiperowi Austrii drogę do efektownego trafienia z własnej połowy.
Japończycy nie zamierzali się poddawać i na dziesięć minut przed końcem mieli okazję wyrównać, lecz Bergmann był nie do pokonania. Najpierw wybronił sytuację sam na sam, a chwilę później zatrzymał groźny rzut po kontrataku. W 56. minucie zawodnicy z Azji zdołali jednak doprowadzić do remisu, co zapowiadało emocjonującą końcówkę. Ostatecznie to Japończycy zachowali więcej zimnej krwi w decydujących momentach, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę i triumfując 28:27.
Turniej 4 Nations Cup rozgrywany jest w Płocku. Poza Austrią i Japonią biorą w nim udział Polska i Tunezja.
Transmisje wszystkich spotkań 4 Nations Cup na antenach Polsatu Sport.
Austria - Japonia 27:28 (15:14)
Najwięcej bramek: Austria – Sebastian Frimmel 6, Markus Mahr 6, Tobias Wagner 3; Japonia – Tatsuki Yoshino 6, Asumi Kitazume 5, Ren Arase 4.
Przejdź na Polsatsport.pl