Decydowały ułamki sekund. Włoszka najlepsza w Pucharze Świata
Włoszka Federica Brignone wygrała zjazd podczas zawodów alpejskiego Pucharu Świata w austriackim St. Anton. Szóste miejsce zajęła wracająca do rywalizacji po blisko sześciu latach przerwy Amerykanka Lindsey Vonn. Polki nie startowały.
Włoska narciarka alpejska wyprzedziła o 0,07 s Szwajcarkę Malorie Blanc i o 0,18 s Czeszkę Ester Ledecką. 0,58 s straciła do zwyciężczyni 40-letnia Vonn.
ZOBACZ TAKŻE: Dominacja Niemców. Zagarnęli całe podium
Amerykanka jest jedną z najbardziej utytułowanych alpejek w historii. Zdobyła trzy medale olimpijskie, w tym złoty z 2010 roku w Vancouver właśnie w zjeździe. Ma osiem medali mistrzostw świata (dwa złote). 82 razy wygrała zawody PŚ, a czterokrotnie triumfowała w klasyfikacji generalnej (2008, 2009, 2010, 2012).
Po raz ostatni Vonn, która w trakcie kariery zmagała się z serią kontuzji, rywalizowała w lutym 2019 roku. Na początku tego roku przeszła operację kolana i postanowiła powrócić na stoki. Jak przyznała, jej celem jest występ w zimowych igrzyskach Mediolan-Cortina w 2026 roku.
Pierwsze punkty PŚ od 2019 roku zdobyła jeszcze w grudniu w St. Moritz, gdzie była 14. w supergigancie. Teraz wróciła do czołowej "10".
W klasyfikacji generalnej z dorobkiem 456 pkt niezmiennie prowadzi Chorwatka Zrinka Ljutic, która nie startowała w sobotę. O dziewięć "oczek" wyprzedza Szwedkę Sarę Hector i o 23 Szwajcarkę Camille Rast. Maryna Gąsienica-Daniela jest 51.
Klasyfikację zjazdu otwiera Austriaczka Cornelia Huetter, siódma w sobotę. Wyprzedza Brignone i Ledecką.
Na niedzielę w St. Anton zaplanowano supergiganta.
Przejdź na Polsatsport.pl