Świątek liderką rankingu WTA już po Australian Open? Oto, co musi się wydarzyć!
Iga Światek niebawem przystąpi do pierwszego wielkoszlemowego turnieju w tym sezonie. Mowa o Australian Open i rywalizacji w pierwszej rundzie z Kateriną Siniakovą. Polka walczy nie tylko o kolejny "skalp" w swojej karierze, ale również o odzyskanie pozycji liderki światowego rankingu WTA.
Od kilku miesięcy pierwszą "rakietą" świata jest Aryna Sabalenka, która jednocześnie broni tytułu mistrzyni Australian Open. W kontekście rankingu WTA to akurat dobra informacja dla Świątek, ponieważ Białorusinka z tego powodu ma aż 2000 punktów do obrony. Dla porównania nasza tenisistka, która rok temu odpadła na wczesnym etapie, broni tylko 130 "oczek".
A to oznacza, że jakakolwiek wpadka Sabalenki przy dobrej postawie Świątek sprawi, że Polka szybko odzyska fotel liderki rankingu. Jeżeli obie tenisistki spotkają się w finale, wówczas zaszczyt ten spotka triumfatorkę turnieju. Mało tego, gdyby obie zawodniczki odpadły już w pierwszej rundzie, wówczas liderką zostanie Świątek - pod warunkiem, że całego turnieju nie wygra Coco Gauff.
ZOBACZ TAKŻE: Świątek usłyszała pytanie. Kontra padła natychmiast. "Musisz zapytać Arynę"
Amerykanka ma szansę zostać liderką rankingu WTA, ale tylko w przypadku gdy Świątek odpadnie w pierwszej lub drugiej rundzie, natomiast Sabalenka dojdzie maksymalnie do ćwierćfinału. Oczywiście przy założeniu, że Gauff wygra cały turniej.
Taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny, dlatego eksperci, kibice oraz dziennikarze skupiają się stricte na Polce i Białorusince. Gdyby Świątek powtórzyła swój najlepszy wynik z Australian Open w 2022 roku, czyli półfinał, wówczas Sabalenka musi co najmniej awansować do finału, aby nadal być liderką rankingu. Jeżeli Świątek odpadnie w czwartej rundzie, Sabalenka musi zameldować się co najmniej w półfinale. Jeżeli Świątek odpadnie w drugiej rundzie, Sabalenka musi zagrać co najmniej w ćwierćfinale. To jedynie pokazuje, że presja jest po stronie Białorusinki, która musi być o kilka kroków przed Polką.
Punkty w rankingu zawodniczek w zależności od poszczególnych rund (za Sport Interia.pl):
Iga Świątek:
Pierwsza runda: 8000 pkt
Druga runda: 8060 pkt
Trzecia runda: 8120 pkt
Czwarta runda: 8230 pkt
Ćwierćfinał: 8420 pkt
Półfinał: 8770 pkt
Finał: 9290 pkt
Tytuł: 9990 pkt
Aryna Sabalenka:
Pierwsza runda: 7666 pkt
Druga runda: 7726 pkt
Trzecia runda: 7786 pkt
Czwarta runda: 7896 pkt
Ćwierćfinał: 8086 pkt
Półfinał: 8436 pkt
Finał: 8956 pkt
Tytuł: 9656 pkt
Coco Gauff:
Pierwsza runda: 6118 pkt
Druga runda: 6178 pkt
Trzecia runda: 6238 pkt
Czwarta runda: 6348 pkt
Ćwierćfinał: 6538 pkt
Półfinał: 6888 pkt
Finał: 7408 pkt
Tytuł: 8108 pkt