Problemy w pierwszym secie, a później dominacja! Aryna Sabalenka gra dalej na Australian Open
Aryna Sabalenka zapewniła sobie awans do drugiej rundy tegorocznej edycji turnieju Australian Open, pokonując Sloane Stephens w dwóch setach (6:3, 6:2). Białorusinka tym samym przybliżyła się do obrony tytułu w Melbourne.
Na początku pojedynku Sabalenka dominowała na korcie. Pochodząca z Mińska zawodniczka bez większych problemów wygrała cztery gemy z rzędu i wydawało się, że niedługo zamknie pierwszego seta. Mimo to Stephens postawiła się wyżej notowanej przeciwniczce. Amerykanka dwukrotnie przełamała rywalkę i była blisko, by doprowadzić do wyrównania (3:4). Jak się okazało, kluczowy w pierwszej partii okazał się ósmy gem. Po zaciętym boju i czterech niewykorzystanych break-pointach Sabalenka wygrała przy serwisie oponentki. W tym momencie Stephens nie miała już szansy, by postawić się liderce światowego rankingu. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Białorusinki 6:3.
ZOBACZ TAKŻE: A jednak! Ta informacja może zmotywować Huberta Hurkacza przed Australian Open
Druga odsłona była już zdecydowanie bardziej jednostronna. Sabalenka bez większych problemów kontrolowała przebieg starcia. Chociaż zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych próbowała odpowiadać na jej bardzo dobrą grę, to pierwsza rakieta świata tym razem nie miała problemu z utrzymanie prowadzenia i wykorzystaniem pierwszej piłki meczowej. Ostatecznie Sabalenka wygrała drugiego seta, tracąc w tym czasie zaledwie dwa gemy.
Dzięki temu jedna z największych rywalek Igi Świątek zapewniła sobie awans do drugiej rundy tegorocznej edycji Australian Open. Jej kolejną przeciwniczką na drodze do obrony tytułu będzie Jessica Bouzas Maneiro. Hiszpanka obecnie plasuje się na 52. miejscu w rankingu WTA. Nic zatem dziwnego, że to Sabalenka będzie faworytką nadchodzącego starcia.
Aryna Sabalenka - Sloane Stephens 6:3, 6:2
Jak zmieniała się Aryna Sabalenka? Tak gwiazda tenisa wyglądała kiedyś (ZDJĘCIA)