Jak powiedzieli, tak zrobili! Przegrali zakład z Król-Walas i pomalowali włosy na różowo (WIDEO)
Przegrali zakład z Aleksandrą Król-Walas. Trenerzy przefarbowali włosy na różowo
Aleksandra Król-Walas: Miałam zakład, że jeśli wygram, to trenerzy zafarbują włosy na różowo
Aleksandra Król-Walas: Miałam już dość drugich miejsc i wreszcie jest to upragnione pierwsze
Aleksandra Król-Walas wygrała sobotnie zmagania Pucharu Świata w snowboardowym slalomie gigancie równoległym w szwajcarskim Scuol. Polka zdradziła po triumfie, że założyła się ze swoimi trenerami. Po wygraniu przez nią zawodów trenerzy musieli... przefarbować włosy na różowo.
Snowboardzistka Aleksandra Król-Walas zwyciężyła w slalomie gigancie równoległym w szwajcarskim Scuol i umocniła się na pozycji liderki klasyfikacji tej konkurencji w Pucharze Świata. To drugie w karierze zwycięstwo Polki w tym cyklu.
Jak powiedziała po triumfie 34-latka, założyła się ze swoimi trenerami o to, że wygra zawody w Scuol.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy hokeiści zaczęli uniwersjadę od porażki z Amerykanami. W poniedziałek oficjalny start uniwersjady w Turynie
- Miałam zakład, że jeśli wygram, to trenerzy zafarbują włosy na różowo i tego nie mogę się najbardziej doczekać - powiedziała Król-Walas.
Szkoleniowcy dotrzymali słowa i już klika dni po jej triumfie internet obiegło nagranie, na którym możemy podziwiać "przemianę" sztabu snowboardzistki.
W klasyfikacji slalomu giganta równoległego w pięciu z 12 zawodów Polka zgromadziła 366 punktów, a na drugie miejsce awansowała Miki - 310. Dotychczasowa wiceliderka Payer spadła na trzecią lokatę - 290 pkt.
W klasyfikacji generalnej PŚ, uwzględniającej także punktację slalomu równoległego, po ośmiu z 17 zawodów na czele jest Miki - 590, druga jest Payer - 480, a Król-Walas zajmuje trzecią pozycję - 444 pkt.
Kolejny, już szósty, równoległy slalom gigant zaplanowano na 14-15 stycznia w Bad Gastein.
Przejdź na Polsatsport.pl