Sebastian Szymański z kolejną asystą w tureckiej Superlidze
Kolejne, bardzo dobre spotkanie w barwach Fenerbahce rozegrał Sebastian Szymański. Polski pomocnik asystował przy jednej z bramek dla drużyny ze Stambułu, a jego zespół pokonał Konyaspor 3:2.
Wicelider rozgrywek, zespół Fenerbahce, był dużym faworytem poniedziałkowego spotkania. Dość niespodziewanie jednak to gospodarze już w pierwszej minucie za sprawą bramki strzelonej przez Pedrinho wyszli na prowadzenie. Goście szybko jednak zabrali się do odrabiania strat i dzięki trafieniu Merta Muldura doprowadzili do wyrównania.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski i spółka opuszczają Narodowy! Oto kulisy decyzji! "Cena zaporowa”
W 25 minucie meczu Sebastian Szymański obsłużył podaniem Caglara Soyuncu, a 28-latek nie miał problemów z pokonaniem bramkarza gospodarzy - Jakuba Słowika, dając prowadzenie Fenerbahce. Dla Polaka była to czwarta asysta w aktualnych rozgrywkach tureckiej Superligi. Przed przerwą do wyrównania doprowadził były napastnik Legii Warszawa, Blaz Kramer i na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 2:2.
W drugiej połowie padła tylko jedna bramka. W 60 minucie spotkania duży błąd popełnił Jakub Słowik, który zbyt słabo wybił piłkę poza własne pole karne. Ze złego zachowania byłego bramkarza między innymi Jagielloni Białystok pewnie skorzystał Dusan Tadić, który strzelił swoją 8 bramkę w bieżących rozgrywkach i zapewnił swojej drużynie cenne zwycięstwo 3:2.
Po 18. kolejkach Fenerbahce Stambuł jest wiceliderem tureckich rozgrywek, z ośmiopunktową stratą do Galatasaray. Zespół Sebastiana Szymańskiego ma sześć punktów przewagi nad trzecim Samsunsporem.
Konyaspor 2:3 Fenerbahce
Strzelcy: 1' Pedrinho, 44' Kramer - 14' Muldur, 25' Soyuncu, 60 Tadic
Składy:
Konyaspor: Słowik - Guilherme, Bazoer, Yazgili, Ulgun (69. Boranijasevic) - Boateng (83. Aleksic), Erdogan (74. Nayir), Oliveira dos Santos, Ibrahimoglu (83. Bostan), Prip (69. Tasci) - Kramer
Fenerbahce: Livakovic - Muldur, Soyuncu, Djiku - Kostic (83. Mercan), Szymański (90+5. Yandas), Fred, Aydin (71. Osayi-Samuel) - Tadic (90+4. Akcicek), En Nesyri, Dzeko
Przejdź na Polsatsport.pl