Ważna zmiana na Australian Open. Świątek powiedziała, co o tym myśli
Iga Świątek wygrała mecz pierwszej rundy Australian Open przeciwko Katerinie Siniakovej 6:3, 6:4. Po spotkaniu udzieliła tradycyjnego wywiadu na korcie. Reporter zapytał Polkę o opinię na temat ważnej zmiany wprowadzonej w tym roku przez organizatorów turnieju.
Iga Świątek pokonała Czeszkę Katerinę Siniakovą 6:3, 6:4 i awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open. 23-letnia Polka potrzebowała 81 minut, by wygrać pierwszy w karierze pojedynek z pięć lat starszą najlepszą obecnie deblistką świata, która w singlowym zestawieniu jest 50.
ZOBACZ TAKŻE: Gauff wygrała, a później przekazała pilny komunikat. To łapie za serce (WIDEO)
- Z pewnością to nie była łatwa pierwsza runda, więc cieszę się, że wygrałam. Katerina to wymagająca przeciwniczka, znam ją z gier deblowych - podsumowała Świątek w rozmowie z reporterem Australian Open.
Polka została poproszona o opinię na temat zmiany wprowadzonej w tym roku przez organizatorów Australian Open. Boksy trenerskie - zamiast jak do tej pory na trybunach - znajdują się tuż obok kortu.
- Lubię, gdy trener Wim jest blisko. Dziś akurat wiedziałam, co mam robić, ale z pewnością podczas całego turnieju będą momenty, w których będę potrzebowała wsparcia swojego szkoleniowca - przyznała raszynianka.
Następną rywalką wiceliderki światowego rankingu będzie Słowaczka Rebecca Sramkova.