Nowe siatkarskie nazwisko puka do czołówki? "TOP 3 polskich libero"
Ślepsk Malow Suwałki coraz śmielej puka do czołówki PlusLigi. Zespół z tzw. bieguna zimna obecnie plasuje się na dziewiątej pozycji, ale od ósmej Skry dzielą go tylko dwa punkty. Duża w tym zasługa trenera Dominika Kwapisiewicza oraz - rzecz jasna - ogromnej pracy całej drużyny.
W grudniu włodarze Ślepska Malow Suwałki poinformowali, że podpisano nowy kontrakt z Dominikiem Kwapisiewiczem. Umowa szkoleniowca ma obowiązywać do końca sezonu 2026/2027. Jest ona wynikiem jego dobrego prowadzenia zespołu. W obecnym sezonie PlusLigi siatkarze z Suwałk wygrali 11 spotkań, ponosząc przy tym dziewięć porażek.
ZOBACZ TAKŻE: Okiem Diabła: Dokąd zmierzasz, Tauron Ligo?
- Uważam, że trzyletni, czteroletni okres jest wystarczający, by trener mógł coś zrobić z zespołem, pokazać siebie, wyrażając to przez ręce, nogi i głowy zawodników. Mamy dwóch fachowców z najwyższej półki, jeśli chodzi o stery kadrowe. Mamy też wyśmienity materiał, bo nasze pokolenie siatkarskie jest najlepsze na świecie - powiedział Kwapisiewicz w programie Polsat SiatCast.
Widocznymi liderami ekipy z Suwałk są Bartosz Filipiak, Henrique Honorato czy Mateusz Czunkiewicz. I właśnie temu ostatniemu poświęcono w "SiatCascie" kilka słów. Siatkarz, który pierwsze kroki stawiał w Treflu Gdańsk, w Suwałkach rozkwitł niczym najpiękniejszy kwiat.
- Chłopcy zrobili krok do przodu, ale to jest ich zasługa, nie moja. Wiem, jaką tytaniczną pracę wykonał Mateusz Czunkiewicz sam ze sobą, by grać na takim poziomie, na jakim gra. Wielkie brawa i ukłony dla niego. W tym momencie jest w TOP 3 polskich libero. Zasłużył i zapracował na to - dodał szkoleniowiec, który w Suwałkach pracuje od 2021 roku.
W 21. kolejce zmagań siatkarzy Ślepska czeka trudne wyzwanie. Na własnym parkiecie podejmą oni Bogdankę LUK Lublin z Wilfredo Leonem na czele.
Przejdź na Polsatsport.pl