Rosjanin wpadł w szał! Szokujące obrazki na Australian Open
Daniił Miedwiediew zapewnił sobie awans do drugiej rundy Australian Open. Mimo to Rosjanin przez pewien czas miał problemy, by złapać odpowiednią formę. Swoją frustrację postanowił wyładować na... rakiecie i siatce.
Naprzeciwko siebie w meczu pierwszej rundy tegorocznej edycji Australian Open stanęli Daniił Miedwiediew i Kasidit Samrej. Pochodzący z Rosji zawodnik dobrze zaprezentował się na początku pojedynku, wygrywając pierwszego seta 6:2. Później jednak zaczęły się problemy piątego tenisisty rankingu ATP.
ZOBACZ TAKŻE: Nagłe wycofanie z Australian Open! Zeszłoroczna ćwierćfinalistka poza turniejem
Samrej zszokował wszystkich i zaczął stawiać warunki na korcie. Zawodnik z Tajlandii wygrał dwa sety i już wydawało się, że będzie w stanie sprawić ogromną sensację. Rosjanin po kolejnej przegranej partii postanowił wyładować swoją frustrację. Tenisista wielokrotnie uderzył rakietą w siatkę.
Rosjanin w szale uszkodził nie tylko swoją rakietę, ale również samą siatkę, a także małą kamerę, która znajduje się na jej środku. Przez to obsługa turnieju musiała naprawiać szkody wyrządzone przez 28-latka w przerwie między setami.
Ostatecznie Miedwiediew był w stanie wrócić na swój poziom. Urodzony w Moskwie gracz wygrał kolejne dwa sety, tracąc w tym czasie zaledwie trzy gemy. Dzięki temu zapewnił sobie awans do kolejnej rundy tegorocznej edycji Australian Open.
Przejdź na Polsatsport.pl