Porażka Hurkacza to dopiero początek. Poważne konsekwencje, to już się dzieje
Po odpadnięciu z Australian Open, Huberta Hurkacza czeka spory spadek w rankingu ATP. W wirtualnym zestawieniu już znajduje się na 21. pozycji. A to jeszcze nie koniec - kilku zawodników wciąż jest z turnieju i ma szansę "przeskoczyć" Polaka.
Hubert Hurkacz już zakończył swoją przygodę w tegorocznej edycji Australian Open. W meczu drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju najlepszy polski tenisista musiał uznać wyższość Miomira Kecmanovicia. Serb pokonał Polaka w trzech setach.
ZOBACZ TAKŻE: Pogrom w meczu Zielińskiego. To nie trwało nawet godziny!
Ta porażka będzie Polaka słono kosztowała. Przypomnijmy, że rok temu wrocławianin odpadł dopiero w ćwierćfinale pierwszego z Wielkich Szlemów. Strata będzie więc znacząca, ponieważ zostanie mu odjętych aż 350 punktów. Zachowa ich zatem 2205.
Co to oznacza w praktyce? Hurkacz pożegna się z pozycją w czołowej dwudziestce rankingu ATP. W tzw. rankingu live już znajduje się na 21. miejscu, a to jeszcze nie koniec. Spore szanse na wyprzedzenie Polaka ma kilku tenisistów, którzy wciąż są w grze o triumf w Australian Open.
Ostatni raz Hurkacz znajdował się tak nisko w rankingu w 2021 roku. Później, po zwycięstwach w Miami i Metz, zaczął piąć się w górę. Najwyżej sklasyfikowano go na szóstym miejscu. Było to w sierpniu 2024 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl