Zapadła decyzja ws. Goncalo Feio! Portugalczyk może odetchnąć z ulgą
Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe umorzyła postępowanie wobec Goncalo Feio, obecnego trenera Legii Warszawa. Sprawa dotyczyła incydentu z marca 2023 roku, gdy Portugalczyk podczas kłótni z ówczesnym prezesem Motoru Lublin, Pawłem Tomczykiem, rzucił w niego kuwetą na dokumenty, powodując obrażenia.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka, zachowanie Feio nie wyczerpało znamion przestępstw określonych w artykułach 160. i 190. Kodeksu karnego.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski walczy o prestiżową nagrodę. Powtórzy wyczyn sprzed lat?
Kluczowe dla decyzji były wyniki opinii biegłych, które nie wskazywały na poważne obrażenia u Tomczyka. Prokuratura uznała również, że słowa wypowiedziane przez Feio podczas zdarzenia nie stanowiły groźby karalnej. Decyzja nie jest jednak prawomocna – strony mają siedem dni na złożenie zażalenia. Jak podkreśliła prok. Kępka, jeśli zażalenie wpłynie, sprawa trafi do sądu, który podejmie ostateczną decyzję.
Do incydentu doszło po meczu Motoru Lublin z GKS Jastrzębie. Feio miał wściec się, że rzeczniczka prasowa klubu Paulina Maciążek nie pojawiła się na spotkaniu, a Tomczyk, który stanął w jej obronie, padł ofiarą ataku trenera. Prezes doznał obrażeń, które wymagały pomocy medycznej. Choć Portugalczyk nie stracił wtedy pracy dzięki wsparciu kibiców i piłkarzy, PZPN nałożył na niego grzywnę w wysokości 70 tys. złotych oraz zobowiązał go do przeprosin dla Maciążek i Tomczyka.
Pomimo umorzenia postępowania karnego, Feio może jeszcze stanąć przed sądem w związku z prywatnym aktem oskarżenia wniesionym przez ówczesnego prezesa. Konflikt trwa od dwóch lat, a obecny szkoleniowiec Legii Warszawa nie uniknął kontrowersji związanych ze sprawą. Z kolei Tomczyk obecnie pełni funkcję dyrektora sportowego Korony Kielce.
Przejdź na Polsatsport.pl