Sinner bez problemów awansował do 1/8 finału Australian Open
Lider światowego rankingu Jannik Sinner pokonał Marcosa Girona 6:3, 6:4, 6:2 i awansował do czwartej rundy (1/8 finału) wielkoszlemowego Australian Open. Włoski tenisista broni w Melbourne tytułu.
Sinnerowi do zwycięstwa w pierwszej i drugiej partii wystarczyło jedno przełamanie.
Nierówna była trzecia odsłona - Włoch rozpoczął od wygrania gema przy serwisie rywala i objął prowadzenie 2:0. Chwilę później Giron, 46. na liście ATP, odrobił jednak stratę przełamania i wydawało się, że będzie w stanie nawiązać z liderem światowego rankingu walkę. Tak się nie stało, tenisista z Południowego Tyrolu dołożył dwa kolejne przełamania i pewnie awansował do czwartej rundy.
ZOBACZ TAKŻE: Czwarta rakieta świata za burtą! 30-latka zaskoczyła na Australian Open
"Mój procent gry przy siatce nie był zbyt dobry. Oczywiście, jeśli chcę kontynuować grę w tym turnieju, muszę się poprawić. Mam nadzieję, że w następnej rundzie będę w stanie podnieść swój poziom" - ocenił 23-letni Włoch.
Do tej pory Sinner stracił w Melbourne tylko jednego seta. Jest niepokonany od 17 meczów; ostatniej porażki doznał 2 października, przegrywając Hiszpanem Carlosem Alcarazem w finale turnieju WTA w Pekinie.
O ćwierćfinał zagra z Duńczykiem Holgerem Rune (nr 13.) lub Serbem Miomirem Kecmanovicem, który w 2. rundzie wyeliminował Huberta Hurkacza.
Wynik meczu 3. rundy:
Jannik Sinner (Włochy, 1) - Marcos Giron (USA) 6:3, 6:4, 6:2.
Przejdź na Polsatsport.pl