Dublet Lewandowskiego, koszmar Szczęsnego w Lidze Mistrzów! Dziewięć goli w meczu Barcelony
Co za mecz w Lizbonie! Benfica prowadziła z Barceloną 3:1 oraz 4:2 w 7. kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów, ale nie potrafiła utrzymać korzystnego wyniku do ostatniego gwizdka sędziego. Spotkanie zakończyło się wygraną "Blaugrany" 5:4! Dwa gole strzelił Robert Lewandowski, a kilka błędów popełnił Wojciech Szczęsny,
Po raz kolejny w wyjściowym składzie "Blaugrany" znaleźli się obaj Polacy. Już w drugiej minucie Szczęsny musiał jednak skapitulować po strzale Vangelisa Pavlidisa. Barcelona odpowiedziała bardzo szybko. W 13. minucie Lewandowski wykorzystał rzut karny i zrobiło się 1:1. To było jego ósme trafienie w obecnej edycji Ligi Mistrzów.
Zobacz także: Wyniki wtorkowych meczów Ligi Mistrzów
Taki wynik nie utrzymał się długo, a wszystko za sprawą... Szczęsnego, który popełnił fatalny błąd przy bramce na 2:1 dla Benfiki. Polski bramkarz wyszedł w okolice 35. metra po jednym z zagrań rywali, taranując po drodze Alejandro Balde. Tym samym bramka pozostała pusta, piłka trafiła do Pavlidisa, który spokojnie podwyższył wynik.
To nie był koniec złych wieści dla Szczęsnego. W 30. minucie Polak sfaulował Kerema Akturkoglu w polu karnym. Do "jedenastki" podszedł Pavlidis i po chwili cieszył się z hat-tricka.
Barcelona nie miała pomysłu na stworzenie zagrożenia pod bramką Anatolija Trubina. Jedyny groźny strzał, jaki oddał Raphinha, wynikał z błędu gospodarzy. Do przerwy Portugalczycy prowadzili 3:1.
Barcelona odpowiedziała w drugiej połowie. Gola strzelił Raphinha, lecz chwilę później do własnej siatki trafił Ronald Araujo. W 77. minucie Barcelona otrzymała drugi rzut karny i po raz drugi do piłki podszedł Lewandowski. Polak zdobył bramkę kontaktową, notując dziewiąte trafienie w tym sezonie Ligi Mistrzów.
Goście walczyli o punkty i to im się udało. Na trzy minuty przed końcem podopieczni Flicka szybko wznowili grę z rzutu rożnego, Pedri dośrodkował na głowę Erica Garcii, a ten trafił na 4:4!
Czy to był koniec? Nic z tych rzeczy! W doliczonym czasie gry zwycięską bramkę dla Barcelony zdobył Raphinha.
Barcelona ma na koncie 18 punktów po siedmiu kolejkach fazy ligowej LM. Na ten moment daje to drugie miejsce w tabeli. Benfica jest 18., mając na koncie 10 oczek.
Lewandowski ma już 103 gole w Lidze Mistrzów. Więcej trafień w historii LM zaliczyli tylko Portugalczyk Cristiano Ronaldo - 140 i Argentyńczyk Lionel Messi - 129, ale obaj występują obecnie w klubach poza Europą.
Benfica - FC Barcelona 4:5 (3:1)
Bramki: Pavlidis 2, 22, 30 (rz.k.), Araujo 68 (sam.) - Lewandowski 13 (rz.k.), 78 (rz.k.), Raphinha 64, 90+6, Garcia 87.
Benfica: Trubin - Tobias Araujo, Silva, Otamendi, Carreras - Aursnes (61 Barreiro), Florentino, Kokcu (79 Rollheiser) - Akturkoglu (70 Bah), Pavlidis (80 Amdouni), Schjelderup (71 di Maria).
Barcelona: Szczęsny - Kounde (74 Garcia), Ronaldo Araujo, Cubarsi, Balde (74 Torres) - Gavi (62 Lopez), Casado (61 de Jong), Pedri - Yamal (90+2 Martin), Lewandowski, Raphinha.
Żółte kartki: Carreras - Gavi, Kounde, de Jong, Lopez.
TABELA FAZY LIGOWEJ LIGI MISTRZÓW
Przejdź na Polsatsport.pl