Legenda nie ma wątpliwości. Skoki narciarskie potrzebują dobrych Polaków!

Robert IwanekZimowe
Legenda nie ma wątpliwości. Skoki narciarskie potrzebują dobrych Polaków!
Fot. Cyfrasport
Andreas Goldberger martwi się, że dominacja Austrii wpłynie na zmniejszenie zainteresowania skokami narciarskimi

Andreas Goldberger, legenda skoków narciarskich, przyznał w rozmowie z austriackimi mediami, że... martwi go dominacja jego rodaków. "Goldi" podkreślił, że aby sport mógł się rozwijać i budzić zainteresowanie, musi być w nim większa rywalizacja.

W miniony weekend austriaccy skoczkowie wygrali w Zakopanem konkurs drużynowy, a w zmaganiach indywidualnych zajęli pierwsze (Daniel Tschofenig) i trzecie (Jan Hoerl) miejsce. W rozgrywanym na przełomie 2024 i 2025 roku Turnieju Czterech Skoczni rodacy Goldbergera z czterech konkursów tylko raz oddali rywalom jedno z miejsc na podium (w Garmisch-Partenkirchen drugi był Szwajcar Gregor Deschwanden).

 

ZOBACZ TAKŻE: Stanowcze słowa Małysza o gwieździe kadry. "Trudno go do czegokolwiek przekonać"

 

O tym, jak kapitalnie spisują się Austriacy, świadczy to, że już na tym etapie sezonu tamtejsi skoczkowie mają w Pucharze Narodów aż 2215 punktów przewagi nad drugimi w klasyfikacji Niemcami! Andreas Goldberger, dwukrotny medalista zimowych igrzysk olimpijskich, przyznał, że takie wyniki jego młodszych kolegów z jednej strony go cieszą, ale z drugiej - wyjątkowo martwią.

 

- To coś niesamowitego, marzenie każdego eksperta telewizyjnego. To przecież nasi koledzy, przyjaciele, których kochamy. Cudownie jest móc chwalić ich do mikrofonu. Jako Austriak jestem zachwycony, że mamy tak dobrych skoczków. Jednocześnie martwię się o zainteresowanie skokami na arenie międzynarodowej, jeżeli jeden kraj tak bardzo dominuje te zawody. Pamiętamy, co było z biegami narciarskimi, gdy całkowicie zdominowali je Norwegowie. Takie sytuacje nigdy nie są dobre dla dyscypliny - powiedział Goldberger w rozmowie z austriackim portalem Laola1.

 

Były znakomity skoczek dodał, że liczy na to, iż reszta stawki zacznie skakać dużo lepiej, a w gronie potencjalnych konkurentów dla Austriaków wymienił także reprezentantów Polski.

 

- Im więcej krajów, im więcej zawodników jest na szczycie, tym lepiej dla sportu. Ważne jest, by Niemcy, Polacy i Japończycy dobrze skakali. Ale kierownictwo austriackiej kadry nie powinno oczywiście mieć żadnego poczucia winy, że wszystko idzie im tak znakomicie - zaznaczył Goldberger.

 

"Goldi" dodał, że dominacja Austriaków nie musi ograniczać się wyłącznie do tego sezonu. Zdaniem legendy skoków narciarskich, obecna kadra, jak i zaplecze Austrii są tak mocne, że jego rodacy mogą rządzić w tej dyscyplinie przez najbliższe 5-10 lat.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie