Kropla, która przelała czarę goryczy. Trener giganta zwolniony po porażce w Lidze Mistrzów
Nuri Sahin nie będzie już trenerem jednego z największych niemieckich klubów - Borussii Dortmund. Decyzja zapadła po wtorkowej porażce zespołu z Zagłębia Ruhry w Lidze Mistrzów.
We wtorek 21 stycznia odbyły się kolejne mecze w tym sezonie Ligi Mistrzów. Borussia Dortmund zmierzyła się z Bologną na wyjeździe. Jak się okazało, ekipa z Półwyspu Apenińskiego okazała się za mocna dla drużyny rywalizującej na co dzień w Bundeslidze. Klub z Serie A ostatecznie wygrał mecz 2:1.
ZOBACZ TAKŻE: Błyskawiczna reakcja na błędy Szczęsnego. Flick ogłasza, nie zostawił wątpliwości
Porażka w europejskim pucharze była kroplą, która przelała czarę goryczy - tak przynajmniej uważają włodarze klubu z Dortmundu. Po zakończeniu spotkania podjęto bowiem decyzję o zwolnieniu pierwszego trenera Borussii - Nuriego Sahina.
- Niestety, w tym momencie nie udało nam się sprostać sportowym ambicjom Borussii Dortmund w tym sezonie. Życzę temu wyjątkowemu klubowi wszystkiego najlepszego - powiedział Sahin, cytowany na oficjalnej stronie internetowej zespołu.
Należy zaznaczyć, że drużyna z Zagłębia Ruhry oprócz porażek na arenie międzynarodowej, nie prezentuje się również najlepiej, jeżeli chodzi o zmagania na krajowym podwórku. Były klub między innymi Jakuba Błaszczykowskiego czy Roberta Lewandowskiego obecnie znajduje się dopiero na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli.
Sahin, który zasiadał na ławce trenerskiej Borussii od czerwca 2024 roku, prowadził zespół z Dortmundu w 27 oficjalnych spotkaniach. Po zwycięstwo sięgał 12 razy, cztery razy zremisował, a po 11 spotkaniach musiał przełknąć gorycz porażki. Warto przypomnieć, że jednym z członków sztabu tureckiego szkoleniowca był Łukasz Piszczek. Jeszcze nie wiadomo, co z przyszłością byłego reprezentanta Polski.
Przejdź na Polsatsport.pl