Hitowy transfer w Manchesterze City. Miliony na stole
Przeżywający sportowy kryzys Manchester City kupił za ok. 70 milionów euro z Eintrachtu Frankfurt egipskiego napastnika Omara Marmousha. W czwartek piłkarz podpisał z angielskim klubem kontrakt, który ma obowiązywać do 2029 roku.
25-letni Marmoush, wicelider klasyfikacji strzelców ligi niemieckiej, jest trzecim w tym tygodniu wzmocnieniem City, po pozyskaniu dwóch młodych obrońców, Uzbeka Abdukodira Khusanova z Lens i Brazylijczyka Vitora Reisa z Palmeiras. Kluby nie ujawniły wartości umowy, ale według mediów oscyluje ona w granicach 70 do 75 mln euro.
ZOBACZ TAKŻE: To było decydujące w starciu PZPN-u o Narodowy! "Perswazja premiera”
Klub z Manchesteru stara się ratować sezon, w którym może nie zdobyć żadnego trofeum. Obrońca tytułu mistrza Anglii w tabeli Premier League zajmuje dopiero piąte miejsce ze stratą 12 punktów do prowadzącego Liverpoolu i przy jednym meczu rozegranym więcej. Środowa porażka w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain 2:4 przybliżyła odpadnięcie zespołu trenera Pepa Guardioli z tych elitarnych rozgrywek już po fazie ligowej.
Marmoush przeszedł w 2023 roku z VfB Wolfsburg do Eintrachtu na zasadzie wolnego transferu. W poprzednim sezonie strzelił tylko pięć goli, ale w obecnym w 17 meczach w Bundeslidze zaliczył aż 15 trafień. Ma być wsparciem w ataku dla największej gwiazdy City, Norwega Erlinga Haalanda. Może też grać jako skrzydłowy.
Manchester City realizuje politykę transferową zapowiadaną przez Guardiolę, który chce uzupełnić luki w zespole spowodowane kontuzjami. Największym nieobecnym jest zdobywca Złotej Piłki Hiszpan Rodri, który będzie pauzować do końca sezonu z powodu kontuzji więzadła krzyżowego przedniego.
Przejdź na Polsatsport.pl