Niebywałe sceny w szatni Sabalenki, to się nagrało. Prawie znokautowała trenera (WIDEO)
Mecz Aryna Sabalenka - Paula Badosa został zaplanowany jako pierwszy półfinał tegorocznego tegorocznego Australian Open. Tuż przed tym, jak panie wyszły na kort, zainstalowane w szatni Białorusinki kamery nagrały niebywałą scenę. Wideo już obiegło sieć.
Sabalenka w drodze do półfinału przegrała tylko jednego seta. W ćwierćfinale pokonała 2:1 Anastazję Pawluczenkową. W pozostałych meczach wygrywała do zera.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraińska tenisistka nie podała ręki rywalce, a teraz wyjaśnia. "Bezpośrednie groźby"
Podobnym bilansem może pochwalić się Badosa. Hiszpanka wygrała cztery mecze do zera, a jedynego seta straciła w starciu z Martą Kostjuk.
Tuż przed początkiem półfinałowego boju zainstalowane w szatni Sabalenki kamery uchwyciły niebywałą scenę. Liderka światowego rankingu, w strefie przeznaczonej na rozgrzewkę i rozciąganie, miała ustawioną dużą gumową piłkę do ćwiczeń. W pewnym momencie podbiegła do niej, kopnęła i... prawie znokautowała własnego trenera, Antona Dubrowa!
Na nagraniu widać, że Sabalenka całą sytuację skwitowała śmiechem. A szkoleniowiec popisał się niezłym refleksem, uchylając się tuż pod lecącą na niego piłką.
Przejdź na Polsatsport.pl