To wyglądało groźnie. Badosa padła jak rażona prądem. Nagłe problemy w meczu z Sabalenką
W pierwszym półfinale Australian Open Aryna Sabalenka mierzyła się z Paulą Badosą. W drugim secie doszło do groźnie wyglądającego upadku Hiszpanki. Nagle straciła równowagę i upadła na kort.
Sabalenka i Badosa to od lat bliskie przyjaciółki. Kiedy tylko mogą, spędzają czas razem. Często zamieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia ze wspólnych wyjść. Jednocześnie obie przyznają, że na korcie natychmiast zapominają o łączących je relacjach. Wówczas stają się rywalkami.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraińska tenisistka nie podała ręki rywalce, a teraz wyjaśnia. "Bezpośrednie groźby"
Los połączył Białorusinkę i Hiszpankę w półfinale tegorocznego Australian Open. W drugim secie ich rywalizacji doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Badosa straciła równowagę i runęła na ziemię.
Od razu po upadku Hiszpanka pokazała, że wszystko z jej zdrowiem jest w porządku. Sabalenka skwitowała całe zajście uśmiechem. Obie zawodniczki szybko wróciły do gry.
Przejdź na Polsatsport.pl