Fatalne wieści dla Hurkacza, tak źle nie było od czterech lat. Drastyczny spadek
Hubert Hurkacz po blisko czterech latach wypadł z czołowej "20" światowego rankingu tenisistów. W poniedziałkowym notowaniu spadł z 17. na 21. miejsce. Na prowadzeniu wciąż jest Włoch Jannik Sinner, który w niedzielę obronił tytuł w wielkoszlemowym Australian Open.
Hurkacz, który rozpoczął niedawno nowy rozdział w karierze - jesienią po pięciu latach współpracy rozstał się z amerykańskim szkoleniowcem Craigiem Boyntonem, którego zamienił na Chilijczyka Nicolasa Massu, a w roli konsultanta zatrudnił słynnego Ivana Lendla, w Melbourne odpadł już w drugiej rundzie. Rok wcześniej dotarł do ćwierćfinału, więc w najnowszym notowaniu listy ATP stracił sporo punktów. Kosztowało go to spadek z czołowej "20" po raz pierwszy od kwietnia 2021 roku.
ZOBACZ TAKŻE: To Sinner zrobił po finale. Zverev o wszystkim opowiedział. "On to widział"
Sinner dzięki obronie tytułu utrzymał znaczącą przewagę nad drugim w zestawieniu Alexandrem Zverevem, którego pokonał w finale. Aktualnie Niemiec traci do niego aż 3695 punktów. Trzeci jest Hiszpan Carlos Alcaraz.
W czołowej "10" doszło do kilku zmian. Z szóstej na piątą pozycję awansował Norweg Casper Ruud, a z siódmej na szóstą Serb Novak Djokovic, który w Melbourne skreczował w półfinale. Z piątej na siódmą lokatę spadł Rosjanin Daniił Miedwiediew. Na najwyższe w karierze dziewiąte miejsce awansował Amerykanin Tommy Paul. Rosjanin Andriej Rublow spadł z dziewiątej na 10. pozycję.
Kamil Majchrzak awansował ze 122. na 115. lokatę, natomiast Maks Kaśnikowski spadł z 214. na 217.
Przejdź na Polsatsport.pl