Zaskakująca decyzja przed meczem w europejskich pucharach. Siatkarski klub został na lodzie
Pierwsze spotkanie ćwierćfinału Pucharu CEV siatkarek BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała - THY Stambuł nie zostanie rozegrane w Hali pod Dębowcem im. Zbigniewa Pietrzykowskiego. Ze względu na brak wolnych terminów mecz ten został przeniesiony do Będzina - poinformował we wtorek Bielski Klub Sportowy.
W dniach 7-9 lutego w bielskiej hali odbywać się będą mistrzostwa Europy młodzieżowców, kadetów i U21 w karate. Jednak obiekt jest wynajęty na ten cel już od początku lutego.
ZOBACZ TAKŻE: Historia o siatkarskim "Harrym" Poterze. Oczarował kibiców i zastąpił legendę
"Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by uratować ten mecz w Bielsku-Białej. Od kilku dni przez niemal 24 godziny na dobę wykorzystaliśmy wszystkie drogi i wyczerpaliśmy wszystkie możliwości. Poruszyliśmy wszelkie kontakty, prosiliśmy o zamianę gospodarza, terminu czy zgodę na zagranie meczu w innej hali w Bielsku-Białej lub najbliższej okolicy, ale żadna z nich (również przy ul. Rychlińskiego: historyczna hala BKS-u) nie spełnia aktualnych wymogów Pucharu CEV. Jedyną możliwością rozegrania tego meczu było więc przeniesienie go do jednej z najbliższych hal spełniającej wymogi CEV. Tak trafiliśmy do Będzin Areny" - napisano w komunikacie BKS.
Bielszczanki zostały wyeliminowane w Lidze Mistrzyń, ale zajmując trzecie miejsce w tabeli grupy E, zakwalifikowały się do Pucharu CEV do fazy ćwierćfinałowej. O półfinał zagrają z THY Stambuł, który dwukrotnie w rundzie play off pokonał po 3:0 Asterix Avo Beveren.
Pierwsze spotkanie BKS rozegra w Polsce, zaś rewanż odbędzie się dwa tygodnie później w Turcji.
Przejdź na Polsatsport.pl