Nerwy w starciu Polaka! Thriller na zakończenie meczu w Pucharze Davisa

Martyn Pawelski pokonał w trzech setach Zurę Tkemaladze w ostatnim akcie rywalizacji Polski z Gruzją w ramach Pucharu Davisa. Nasza reprezentacja wygrała tym samym 4:0.
Zwycięstwo reprezentacji Polski w meczu z Gruzją w Pucharze Davisa było już pewne przed wyjściem na kort Martyna Pawelskiego i Zury Tkemaladze. Podopieczni Mariusza Fyrstenberga bowiem w poprzednich trzech spotkaniach zdobyli trzy punkty, czym zapewnili sobie prawo gry we wrześniowych kwalifikacjach do finałowego turnieju Pucharu Davisa w 2026 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Polacy pokonali Gruzinów! Drzewiecki i Zieliński z decydującym punktem
Ostatni pojedynek w ramach meczu Gruzja - Polska lepiej rozpoczął Pawelski, który przełamał Tkemaladze i odskoczył na prowadzenie 4:1. Kolejna faza pierwszego seta nie była już jednak tak udana w wykonaniu Polaka. Gruzin odrobił straty i zdołał zakończyć partię jeszcze przed tie-breakiem, triumfując 7:5.
W drugiej odsłonie starcia przewagę przełamania na 3:2 wypracował sobie Tkemaladze, lecz Pawelski od razu ją zniwelował. Następnie gra toczyła się gem za gem, jednak pod koniec w tenis Polaka wkradło się więcej nerwów i w konsekwencji błędów. Gruzin zdobył dzięki temu breaka na 6:5, lecz Pawelski nie złożył broni i ponownie wyszedł z opresji.
Drugiego seta rozstrzygnął zatem tie-break. Tego Pawelski otworzył wygranym punktem przy serwisie przeciwnika, a Tkemaladze momentalnie odpowiedział tym samym. Potem to Gruzin był z przodu i prowadził 5:4 z małym przełamaniem, ale kolejne trzy akcje padły łupem Polaka, który doprowadził do decydującego super-tiebraka.
W nim Pawelski nadal był na fali. Odjechał rywalowi na trzy punkty, a następnie pewnie utrzymywał przewagę. Problemy pojawiły się pod koniec. Polak nie wykorzystał trzech piłek meczowych, lecz czwarta okazała się już szczęśliwa, co przypieczętowało wiktorię Polaków z Gruzinami.
Martyn Pawelski - Zura Tkemaladze 5:7, 7:6(5), 10:8

