ZAKSA górą w szlagierowym starciu! Szóste zwycięstwo z rzędu

Robert MurawskiSiatkówka
ZAKSA górą w szlagierowym starciu! Szóste zwycięstwo z rzędu
fot. PAP
Trwa seria zwycięstw siatkarzy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z Bogdanką LUK Lublin 3:2 w hicie 23. kolejki PlusLigi. W starciu sąsiadów w tabeli nie brakowało emocji. Kędzierzynianie wygrali dwa pierwsze sety, goście wyrównali stan meczu, ale w tie-breaku górą byli podopieczni trenera Andrei Gianiego, którzy odnieśli szóste zwycięstwo z rzędu.

Początek spotkania to wyrównana gra obu zespołów (10:10), a w środkowej części seta przewagę zaczęli budować kędzierzynianie (14:11). Gospodarze byli skuteczniejsi w ataku, asa dołożył Igor Grobelny (16:12) i tak wypracowaną zaliczkę utrzymali do końca seta. W końcówce błysnął David Smith, który najpierw zaskoczył rywali zagrywką, a po chwili zamknął seta atakiem z sytuacyjnej piłki (25:20).

 

Zobacz także: Skład ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na przyszły sezon. Rozstanie z kilkoma gwiazdami

 

ZAKSA utrzymała dobry rytm gry na początku drugiej odsłony (8:3). Rywale nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie rozpędzonych i grających niemal bezbłędnie gospodarzy. W końcówce, po punktowym bloku różnica wzrosła do dziesięciu oczek (21:11). Piłkę setową wywalczył Rafał Szymura, a po chwili Igor Grobelny zamknął tę część meczu asem (25:14).

 

Trzeci set zdecydowanie lepszy w wykonaniu siatkarzy z Lublina, którzy mieli przewagę od początku (4:7). Utrzymywali ją w dalszej części seta (12:15, 15:18). Po ataku Mateusza Malinowskiego było już 16:21, ale kędzierzynianie wygrali trzy kolejne akcje i włączyli się do gry (19:21). Później kolejna seria i ZAKSA wyrównała po punktowym bloku (22:22). Kluczowe akcje padły jednak łupem gości. Skutecznie atakowali Wilfredo Leon i Mateusz Malinowski (22:24), a serwis gospodarzy w siatkę dał lublinianom brakujący punkt (23:25).

 

W czwartej partii ZAKSA przejęła inicjatywę od pierwszych akcji (3:0, 8:5). Gra obu ekip falowała. W środkowej części seta poszła seria gospodarzy od stanu 13:11 do 17:11 przy zagrywkach Davida Smitha. Lublinianie nie rezygnowali, zmniejszyli straty (17:14), ale gdy Bartosz Kurek odpowiedział asem, było 19:14. Końcówka to niesamowity zryw przyjezdnych, którzy wygrali sześć kolejnych akcji! Po asie serwisowym Aleksa Grozdanowa mieli piłkę setową, a po chwili zatrzymali rywali blokiem (22:25).

 

Konfrontację sąsiadów w tabeli rozstrzygnął więc tie-break. Przy zmianie stron, po ataku Igora Grobelnego, trzy oczka zaliczki miała ZAKSA (8:5). Lublinianie złapali kontakt (10:9), ale gospodarze odbudowali przewagę, gdy asa posłał Kajetan Kubicki (12:9). Końcówka dla siatkarzy ZAKSY, którzy wygrali trzy ostatnie akcje meczu. Skutecznie atakowali Rafał Szymura i Grobelny, a błąd przyjezdnych zakończył rywalizację (15:11).

 

Skrót meczu ZAKSA - LUK:

 

Najwięcej punktów: Bartosz Kurek (22), Igor Grobelny (20), Rafał Szymura (19), Mateusz Poręba (10) – ZAKSA; Wilfredo Leon (18), Mateusz Malinowski (17) – Bogdanka. Gospodarze skuteczniejsi w ataku i lepiej punktowali blokiem (13–7). MVP: Rafał Szymura (19/36 = 53% skuteczności w ataku; 39% pozytywnego przyjęcia).

 

ZAKSA dzięki tej wygranej zrównała się punktami z czwartą w tabeli Bogdanką - obie ekipy mają po 47 oczek na koncie. Spotkanie obserwowali selekcjonerzy reprezentacji Polski - Nikola Grbić oraz Stanów Zjednoczonych - Karch Kiraly.

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Bogdanka LUK Lublin 3:2 (25:20, 25:14, 23:25, 22:25, 15:11)

 

ZAKSA: Igor Grobelny, David Smith, Bartosz Kurek, Rafał Szymura, Mateusz Poręba, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Daniel Chitigoi, Kajetan Kubicki, Andreas Takvam. Trener: Andrea Giani.
LUK: Wilfredo Leon, Aleks Grozdanow, Mateusz Malinowski, Mikołaj Sawicki, Jan Nowakowski, Marcin Komenda – Thales Hoss (libero) oraz Fynnian McCarthy, Kewin Sasak, Bennie Tuinstra. Trener: Massimo Botti.

 

WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie