Francuski mistrz szefem Komitetu Organizacyjnego igrzysk? Padła zaskakująca propozycja
Po rezygnacji Martina Fourcade'a trwają negocjacje w sprawie funkcji przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego zimowych igrzysk olimpijskich w 2030 roku. Według dziennika "Le Parisien" propozycję miał otrzymać Teddy Riner, pięciokrotny mistrz olimpijski w judo.

Riner jest niekwestionowanym mistrzem francuskiego sportu i jedną z ulubionych postaci Francuzów. Pochodzący z Gwadelupy sportowiec oprócz olimpijskich krążków na koncie ma jedenaście tytułów mistrza świata oraz sześciokrotnie zostawał mistrzem Europy.
ZOBACZ TAKŻE: Problemy polskich skoczków tuż przed startem MŚ!
Nikt jednak nie przypuszczał, że Riner zostanie zaproszony do wzięcia udziału w rozmowach na temat przewodnictwa w Komitecie Organizacyjnym zimowych igrzysk 2030. Według ustaleń gazety z francuskim judoką wagi ciężkiej skontaktował się Renaud Muselier, prezydent regionu Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Miało to miejsce 31 stycznia, trzy dni przed wycofaniem się Martina Fourcade'a.
Mistrz olimpijski w biathlonie o rezygnacji z funkcji przewodniczącego poinformował w liście wysłanym do mediów. Wspomniał w nim o "zbyt wielu nieporozumieniach", do których zalicza m.in. kwestie zarządzania i wizję imprezy.
Po jego rezygnacji oficjalny akces na to stanowisko zgłosił Edgar Grospiron, ale na razie nie ma poparcia organizatorów. Mistrz olimpijski w jeździe po muldach z Albertville w 1992 roku, twierdzi, że projekt jest już opóźniony.
„Sprawa jest prosta. Mamy pięć lat na zorganizowanie wyjątkowych igrzysk. Zwykle zajmuje to siedem. Mamy na to budżet w wysokości dwóch miliardów euro. W przeszłości pochłonęłoby to więcej niż trzy miliardy. Pytanie brzmi: jak i z kim?” - powiedział Grospiron.
Komitet Organizacyjny miał zostać utworzony już jesienią zeszłego roku, jednak datę ponownie przesunięto - na 18 lutego.
Przejdź na Polsatsport.pl