Nawałka kontra Ronaldinho na Stadionie Śląskim!

Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, Adam Nawałka, poprowadzi drużynę krajowych gwiazd w meczu z ekipą Brazylijczyka Ronaldinho, mistrza świata z 2002 roku. Spotkanie zostanie rozegrane 21 czerwca na chorzowskim Stadionie Śląskim.
W zespole gości ma wystąpić sześciu graczy z mistrzowskiego składu. Drużynę gospodarzy stworzą byli reprezentanci Polski i celebryci.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski powinien drżeć o swoją pozycję? Barcelona rozgląda się za nowym napastnikiem
- Kiedy dzwoni selekcjoner to każdy zawodnik się pakuje i jedzie pod wyznaczony adres. Dobrze, że teraz zadzwonił w grudniu, sześć miesięcy przed spotkaniem. Stęskniłem się za piłką w takim wydaniu. Na tym stadionie, za kadencji Leo Beenhakkera, wchodziłem w największą przygodę życiową. Cieszę się z powołania i z możliwości zagrania przeciwko piłkarzom, których podziwiałem” - powiedział 49-krotny reprezentant Polski Jakub Wawrzyniak.
Inny z powołanych zawodników Krzysztof Mączyński przypomniał, że od dwóch lat jest na piłkarskich "wakacjach".
- Telefon od trenera Nawałki wywołał dreszczyk emocji, jak przy każdym powołaniu. Już zacząłem się powoli ruszać. Trzeba się przygotować. Dla mnie to ogromne wyróżnienie. Kiedy grałem w Chinach, miałem okazję wystąpić przeciwko Ronaldinho - przypomniał.
W tym roku drużyna prowadzona przez Brazylijczyka zaprezentuje się też w Kanadzie, Francji, Hiszpanii, Urugwaju, Argentynie i Włoszech. W Polsce ma spędzić pięć dni.
Były asystent Nawałki w sztabie kadry, Bogdan Zając, zaznaczył, szykuje się wielkie show.
- Będzie też sportowa rywalizacja. Przygotowania zostały rozpoczęte. Jesteśmy po rozmowach z wieloma zawodnikami. Miesiąc przed meczem skład kadry ogłosi selekcjoner. My na Stadionie Śląskim nie przegrywamy. Bądźcie w gotowości. Jeżeli będziecie po spotkaniu smutni, to zawsze możemy rozegrać rewanż w Brazylii - powiedział Zając, zwracając się do brazylijskiej delegacji.
Niespełna 45-letni Ronaldinho Gaucho zakończył karierę w 2018 roku. Był laureatem Złotej Piłki w 2005 roku (najlepszym zawodnikiem FIFA wybierano go w latach 2004-2005), a miało to miejsce podczas gry w Barcelonie, z którą triumfował w Lidze Mistrzów i dwukrotnie w hiszpańskiej ekstraklasie.
Wcześniej występował m.in. w Paris Saint-Germain, a później - w Milanie. Jego ostatnim klubem było Fluminense, w którym grał do jesieni 2015. W reprezentacji rozegrał 97 meczów i strzelił 33 bramki.
Przejdź na Polsatsport.pl