Maciej Kot z najdłuższym skokiem w kwalifikacjach! Wszyscy Polacy z awansem
Maciej Kot, zajmując ósme miejsce, spisał się najlepiej z reprezentantów Polski w kwalifikacjach do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w japońskim Sapporo. Awans wywalczyli wszyscy czterej biało-czerwoni. Wygrał Austriak Stefan Kraft.

33-letni Kot przez większość sezonu startował na zapleczu Pucharu Świata, a dobre wyniki z ubiegłego tygodnia w Pucharze Kontynentalnym w Kranju, gdzie był piąty i pierwszy, skłoniły trenerów kadry do desygnowania go do startu w Sapporo. Z olimpijskiej skoczni Okurayama ma dobre wspomnienia, gdyż 11 lutego 2017 odniósł tam jedno ze swoich dwóch pucharowych zwycięstw.
ZOBACZ TAKŻE: Znany skoczek wraca do Pucharu Świata. Zastąpi utytułowanego kolegę
W piątek, skacząc z 11. platformy startowej, poszybował na 135,5 m, co okazało się najlepszą odległością kwalifikacji. Zakopiańczyk z notą 115,7 pkt długo prowadził, a ostatecznie uplasował się na ósmej pozycji.
Metr bliżej, z niższej belki, skoczył Kraft, który z notą 125,9 pkt wygrał kwalifikacje. Drugie miejsce zajął prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ jego rodak Daniel Tschofenig - 132 m i 123,0 pkt, a trzeci był inny z Austriaków, Jan Hoerl - 132 m i 122,7 pkt.
Wracający do startów w zawodach najwyższej rangi Kamil Stoch uzyskał 123,5 m i z notą 99,4 został sklasyfikowany na 24. miejscu.
Nie udał się skok Pawłowi Wąskowi. Lider biało-czerwonych w tym sezonie osiągnął ledwie 107,5 m, a ocena 73,9 pkt wystarczyła do zajęcia 41. lokaty.
Ostatni z Polaków - Kacper Juroszek - zaliczył 106 m i z notą 64,3 pkt uplasował się na 48. pozycji, a awans do sobotnich zawodów wywalczyła czołowa "50".
W kwalifikacjach wzięło udział 55 skoczków.
Konkursy w Japonii to ostatni sprawdzian światowej czołówki przed główną imprezą sezonu, czyli mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym, które rozpoczną się 26 lutego. Niektórzy zrezygnowali z występu, by lepiej przygotować się do startu w norweskim Trondheim.
W polskiej kadrze, oprócz niektórych czołowych zawodników, brakuje też trenera Thomasa Thurnbichlera. W Japonii jest sztab szkoleniowy kadry B, z trenerem Wojciechem Toporem na czele.
Początek sobotniego konkursu na Okurayamie zaplanowany jest na godz. 7:10 czasu polskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl