Sinner jednak zostanie zawieszony? WADA wzięła sprawę w swoje ręce
Lider rankingu ATP Jannik Sinner nie może spać spokojnie w związku z toczącą się sprawą dopingową, w którą sam jest zamieszany. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) nie odpuszcza i chce kary dla tenisisty. Ta, jak się okazuje, może być bardzo surowa dla trzykrotnego triumfatora turniejów wielkoszlemowych.

Włoch nie ma w tym momencie sobie równych na światowych kortach. Niezależnie gdzie pojawi się Sinner, tam można się spodziewać jego zwycięstwa w całym turnieju. W minionym sezonie lider rankingu mężczyzn przegrał jedynie uwaga... sześć razy! Na przestrzeni całego 2024 roku triumfował podczas ośmiu zawodów, w tym w dwóch turniejach wielkoszlemowych - Australian Open oraz US Open.
ZOBACZ TAKŻE: Świątek chce być jak Nadal. "Czuję, że mam swoją broń"
Już wkrótce Tyrolczyk będzie prawdopodobnie musiał odpocząć od rywalizacji, a to wszystko za sprawą decyzji, którą ma wydać WADA, czyli Światowa Agencja Antydopingowa.
Przypomnijmy, że Sinner uzyskał pozytywny wynik testu na obecność zakazanej substancji o nazwie "clostebol", w marcu zeszłego roku, co całkowicie zszokowało wielu jego fanów. Włoski tenisista był jednak w stanie wyjaśnić, jak do tego doszło, w związku z czym dopuszczono go do dalszej rywalizacji.
W rozmowie z "La Stampa", rzecznik WADA James Fitzgerald poinformował, że WADA nie przychyliła się do argumentacji, w której Włoch rzekomo „nie zawinił ani nie dopuścił się zaniedbania”. Organizacja domaga się teraz wykluczenia zawodnika na okres od roku do dwóch lat.
- Jak stwierdziliśmy we wrześniu, WADA uważa, że stwierdzenie „braku winy lub zaniedbania” nie było prawidłowe w świetle obowiązujących przepisów i domaga się zawieszenia na okres od jednego do dwóch lat - czytamy w rozmowie rzecznika z włoskim dziennikiem.
- Gdyby sportowiec, który uzyskał pozytywny wynik testu na obecność zabronionej substancji, nie musiał wyjaśniać, skąd ona pochodzi lub w jaki sposób dostała się do jego organizmu, oszustowi zbyt łatwo byłoby uniknąć znaczących sankcji - dodał.
Przed Sinnerem start podczas Qatar Open w Dosze. Turniej rangi ATP 500 rozpocznie się już 17 lutego.
Przejdź na Polsatsport.pl