Nowa para w polskiej siatkówce! "Mamy przeciwne charaktery, to będzie ciekawa mieszanka"
Siatkarki plażowe Aleksandra Wachowicz i Julia Kielak stworzyły duet przed tegorocznym sezonem. Nową parę polskiego beach volleya czekają wielkie wyzwania. – Może być ciekawie, bo mamy przeciwne charaktery, więc może z tego wyjść ciekawa mieszanka – przyznały w rozmowie z pzps.pl.

Aleksandra Wachowicz przez lata występowała w duecie z Jagodą Gruszczyńską (obecnie Śliwka), a partnerką Julii Kielak była ostatnio Marta Łodej. Wachowicz i Kielak połączyły siły i przygotowują formę na zbliżający się sezon.
Zobacz także: Rekord Guinnessa! Największy turniej piłki siatkowej plażowej wszech czasów
– Będziemy grały razem z Julką i tak naprawdę nie trenowałyśmy jeszcze aż tak dużo razem, bo na razie skupiamy się też na aspektach indywidualnych - Julka pracuje nad obroną, a ja pracuję nad blokiem, więc mamy treningi dzielone. Ale te treningi, które do tej pory razem odbyłyśmy to fajnie wyglądają, i fajnie się dogadujemy, widzę perspektywy dla tego teamu! – powiedziała Wachowicz.
Nowy duet zaprezentuje się w imprezie Queen & King of the Court na Teneryfie. Polki oficjalnie rozpoczną sezon turniejem Beach Pro Tour Challenge w Meksyku (20-23 marca).
– Wziąć udział i zagrać fajnie na mistrzostwach świata, które są rzeczywiście na sam koniec roku, więc żeby ten cel osiągnąć trzeba kilka dobrych wyników zrobić na turniejach Challenge, a może i Elite16. Myślę, że to będzie główny cel na ten rok. Mistrzostwa Europy też, ale tutaj myślę, że nie będzie problemu z kwalifikacja, kwestia bycia teraz w top 10 – tak cele na ten rok przedstawiła Wachowicz.
– Z ekscytacją czekam na te wszystkie turnieje, bo będzie to dla mnie nowa przygoda, ale mam nadzieję, że tutaj chociaż trochę dorównam moje partnerce i razem będzie się nam dobrze grało i zobaczymy... Medale są mile widziane... Myślę, że może być ciekawie, bo mamy przeciwne charaktery, więc może z tego wyjść ciekawa mieszanka – zaznaczyła Julia Kielak.
– Myślę, że będziemy miały fajne opcje w side-oucie, bo lubimy atakować z różnych wystaw i z różnych miejsc na siatce, więc jakieś szybsze piłki niekoniecznie tylko postawione. Myślę, że to będzie nam fajnie wychodzić. Jestem podekscytowana myślą właśnie o kombinacjach na siatce – dodała Aleksandra Wachowicz.
Przejdź na Polsatsport.pl