20 mln dolarów w puli i najbogatszy koń świata na starcie. Polsat Sport pokaże prestiżowe Saudi Cup!
W sobotę (22 lutego) oczy wszystkich fanów wyścigów konnych będą zwrócone w stronę Rijadu, gdzie odbędzie się Saudi Cup - najwyżej dotowany wyścig świata, w którego puli znajdzie się aż 20 milionów dolarów (niemal 80 milionów złotych). Transmisja od 17.30 w Polsacie Sport Premium 2.
Saudi Cup nie są zawodami z długą historią czy bogatą tradycją. Tegoroczna edycja będzie dopiero piątą odsłoną wyścigów w Rijadzie. Zmagania wskoczyły jednak do grona niezwykle prestiżowych ze względu na gigantyczną, najwyższą na świecie, pulę nagród, która w wyścigu głównym sięgnie 20 milionów dolarów! Tak gigantyczne pieniądze, wykładane przez rozkochanych w wyścigach konnych szejków, są gwarancją widowiskowej rywalizacji. Na starcie staną bowiem najlepsze konie z aż czterech kontynentów (Europa, Azja, Ameryka Północna i Ameryka Południowa)!
ZOBACZ TAKŻE: Deklasacja! White Abarrio triumfatorem Pegasus World Cup
Gonitwa przeznaczona jest dla koni czteroletnich oraz starszych i odbywa się na dystansie 1800 metrów na piaszczystej bieżni, co sprawia, że konie z Europy, przyzwyczajone głównie do nawierzchni trawiastych, mają tu problemy z pokazaniem pełni swoich możliwości. Wyjątkiem był dotychczas jedynie irlandzki Mishrif, który wygrał drugą edycję Saudi Cup.
W dotychczasowej historii tej gonitwy nikomu nie udało się wygrać dwukrotnie - i mowa tu zarówno o koniach, dżokejach, jak i trenerach, a ta nieprzewidywalność dodaje smaczku rywalizacji na torze wyścigowym King Abdulaziz Racetrack.
Zdecydowanym faworytem tegorocznego wyścigu jest Romantic Warrior, najbogatszy ze startujących w tej chwili koni, który w gonitwach zarobił już ponad 18 milionów funtów (ponad 90 milionów złotych)! Siedmioletni wałach, startujący pod nowozelandzkim dżokejem Jamesem McDonaldem (dwukrotnym zdobywcą tytułu Dżokeja Roku TRC Global Rankings), ma już na koncie 10 wygranych w wyścigach G1, w tym trzy triumfy z rzędu w Hong Kong Cup, którego jest samodzielnym rekordzistą.
Największym rywalem "Romantycznego Wojownika" może być Forever Young, który w ubiegłym roku wygrał między innymi Saudi Derby, UAE Derby i Japan Dirt Classic, a w Kentucky Derby uplasował się na 3. miejscu. Dosiadany przez Ryuseia Sakaia Forever Young będzie chciał nawiązać do sukcesu Panthalassy - jedynego jak na razie konia z Japonii, który triumfował w Saudi Cup (2023).
Czy w walkę o zwycięstwo włączy się ktoś jeszcze? Może Rattle N Roll, sześciolatek ze Stanów Zjednoczonych, który ma na koncie 9 zwycięstw, ale tylko jedno na poziomie G1? A może Ushba Tesoro, najstarszy w stawce, bo ośmioletni już koń, który w dorobku ma między innymi dwa zwycięstwa z rzędu w gonitwie G1 Tokyo Daishoten i triumf w Dubai World Cup?
Transmisja Saudi Cup 2025 już w sobotę (22 lutego) od godziny 17.30 w Polsacie Sport Premium 2 i w Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl
