Trentino górą w hicie kolejki! Walka o fotel lidera SuperLegi trwa
Siatkarze Itasu Trentino wygrali z Cucine Lube Civitanova 3:1 w hicie 21. kolejki SuperLegi. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Fabio Solego zachowali szansę na prowadzenie w ligowej tabeli. Tyle samo punktów ma Sir Sicoma Monini Perugia, której barw broni Kamil Semeniuk.
Pierwszy set rozpoczął się lepiej dla siatkarzy Trentino, którzy od samego początku mocno nacisnęli zagrywką. Bardzo szybko wypracowali sobie przewagę (7:3) i nie zamierzali zwalniać tempa. Lube nie potrafiło sprzeciwić się rywalom, a ci wykorzystywali ich słabości i zdobywali punkty seriami. O przebiegu tej partii zespół gości musiał jak najszybciej zapomnieć.
ZOBACZ TAKŻE: Bartosz Bednorz zabrał głos w sprawie swojej kontuzji. Nie to chcieli usłyszeć fani
W drugiej partii "obudziła się" ekipa gości. Tym razem to Lube przejęło pałeczkę i wyszło na prowadzenie (6:3). Gospodarze po słabszym początku rzucili się do odrabiania strat, ale czas mijał, a oni wciąż przegrywali. W samej końcówce udało im się dogonić rywali (22:22), ale nie wykorzystali swojej wielkiej szansy i przegrali 23:25.
Trzeci set otwierał to spotkanie na nowo. Wyrównany początek zwiastował zaciętą rywalizację. Mniej więcej w połowie siatkarze Giampaolo Medeiego "odskoczyli" na dwa punkty (14:16). Rozpoczęła się walka z czasem, ale Trentino po raz kolejny podgoniło wynik, a nawet wyszło na prowadzenie (20:19). Tym razem nie zmarnowali okazji i po chwili w tym spotkaniu było już 2:1.
Wynik 2:2 na początku czwartej partii nie zwiastował tego, co wydarzyło się zaledwie kilka chwil później. Gospodarze zdobyli aż pięć punktów z rzędu i zagwarantowali sobie spokój w dalszej części seta. Lube rzuciło się do walki, ale Trentino nie straciło koncentracji i nie dało przeciwnikom odrobić strat. Pewnie wygrali tego seta i cały mecz 3:1.
Po tej wygranej siatkarze Trentino wciąż są w grze o prowadzenie w SuperLedze. Obecnie mają na koncie 19 zwycięstw i 54 punkty. Już w niedzielę w takiej samej sytuacji mogą znaleźć się siatkarze Perugii, którzy zmierzą się z najsłabszą w tym sezonie Monzą.
Itas Trentino - Cucine Lube Civitanova 3:1 (25:14, 23:25, 25:23, 25:19)
