Ferrari i Hamilton rozbijają bank! Wzrost o... 400%
Przejście Lewisa Hamiltona do Ferrari już w momencie jego ogłaszania nazywane było największym transferem w historii Formuły 1. Przewidywano, że przyniesie on włoskiej ekipie nie tylko sportowe, ale i marketingowe korzyści. Zapowiedzi te jeszcze przed sezonem potwierdziły kontrakty z nowymi sponsorami i gigantyczny wzrost sprzedaży gadżetów.
Po zmianie barw przez Hamiltona sprzedaż gadżetów Ferrari poszybowała w górę. Według danych, które ekipa z Maranello udostępniła portalowi "City AM", po prezentacji bolidu na sezon 2025 kibice tłumnie ruszyli na zakupy, a Scuderia odnotowała wzrost sprzedaży o prawie 400% w porównaniu z analogicznym okresem roku 2024. To oznacza, że zapowiedzi ekspertów dotyczące korzyści pozasportowych z transferu Brytyjczyka sprawdzają się w błyskawicznym tempie.
ZOBACZ TAKŻE: Sezon jeszcze się nie rozpoczął, a Hamilton już rozbił bolid! Historia zatoczyła koło
Mariaż Hamiltona i Ferrari już w momencie ogłoszenia nazywany był jednym z najlepszych posunięć marketingowych, jakiego kiedykolwiek dokonał zespół F1. Siedmiokrotny mistrz świata jest nie tylko najbardziej utytułowanym kierowcą w obecnej stawce, ale także jednym z najpopularniejszych sportowców świata. Stoją za nim bogaci sponsorzy i gigantyczna rzesza wiernych fanów.
O ich mocy Scuderia mogła przekonać się już pierwszego dnia Hamiltona w Maranello. Post, w którym oficjalnie witano go w nowym zespole, szybko stał się najpopularniejszym wpisem w historii Formuły 1 na Instagramie. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się także pierwszy wyjazd Brytyjczyka nowym bolidem SF-25 na tor Fiorano. Wokół obiektu zgromadziły się tłumy, a jeden z kibiców posunął się nawet do ścięcia drzewa, które zasłaniało mu widok.
