W spotkaniu 27. kolejki PlusLigi Trefl Gdańsk wygrał z GKS Katowice 3:2. Taki wynik tej konfrontacji oznacza, że drużyna z Katowic straciła szansę na utrzymanie i po dziewięciu sezonach gry żegna się z PlusLigą. Poznaliśmy więc dwóch z trzech spadkowiczów. Kolejkę wcześniej przesądzona została degradacja zespołu Nowak-Mosty MKS Będzin.
fot. Polsat Sport
Siatkarze GKS Katowice przegrali w Gdańsku i stracili szanse na utrzymanie się w PlusLidze.
Już po kilku akcjach meczu boisko musiał opuścić Piotr Orczyk, który wrócił do gry dopiero w trzecim secie. Dobrze grająca ekipa z Katowic wykorzystała sytuację i odskoczyła rywalom (6:11). W środkowej części seta nastąpiło przebudzenie gospodarzy, którzy odrobili straty (17:17), w dużej mierze dzięki dobrej grze Aleksieja Nasewicza. Kluczowe akcje padły jednak łupem siatkarzy GKS - dwa skuteczne ataki i blok wyprowadziły ich na piłkę setową (21:24), rywale obronili się w dwóch akcjach, ale Łukasz Usowicz zamknął seta (23:25).
Początek drugiej odsłony również dla ekipy z Katowic (1:4), szybko jednak do głosu doszli siatkarze Trefla (10:7). Środkowa części seta toczyła się już pod dyktando gospodarzy (17:11). Gdańszczanie dominowali w ataku, ich atutem była również zagrywka. W efekcie wygrali bardzo pewnie, a wynik na 25:16 ustalił asem serwisowym Nasewicz.
W trzecim secie role się odwróciły. Od początku gra toczyła się przy przewadze siatkarzy z Katowic (4:7), którzy utrzymywali punktowy dystans na przestrzeni seta, grając skuteczniej od gospodarzy w ataku. Trefl zbliżył się w pewnym momencie do rywali (16:18), ale końcówka to dominacja przyjezdnych, którzy przypieczętowali wygraną punktowym blokiem (18:25).
Zmiana stron i znów zmiana obrazu gry, bo czwarta partia toczył się przy przewadze gdańskich lwów (7:4, 15:11). Goście próbowali odrobić straty, zmniejszyli różnicę do dwóch oczek, ale Trefl szybko odskoczył po punktowych blokach (21:16). Dowiózł tę przewagę do końca - w ważnej akcji po bloku zaatakował Nasewicz, a po chwili Paweł Pietraszko zaserwował asa (25:20).
Spotkanie rozstrzygnęło się więc w tie-breaku. Dwa asy posłał Pietraszko, skutecznie zaatakował Nasewicz i gdańszczanie mieli trzy oczka zaliczki przy zmianie stron (8:5). Kolejną punktową zagrywkę dołożył Nasewicz (11:6) i gospodarze mieli sytuację pod kontrolą. Zepsuta zagrywka rywali dała im piłkę meczową (14:9), a Piotr Orczyk zakończył spotkanie skutecznym atakiem (15:11).
Skrót meczu Trefl - GKS:
Wyłącz oprogramowanie do blokowania reklam, aby obejrzeć ten materiał
Najwięcej punktów: Aliaksei Nasevich (27), Paweł Pietraszko (13), Piotr Orczyk (12), Jakub Czerwiński (10) – Trefl; Aymen Bouguerra (26), Bartosz Gomułka (19), Alexander Berger (12) – GKS. MVP: Aliaksei Nasevich (21/41 = 51% skuteczności w ataku + 3 asy + 3 bloki).
Trefl Gdańsk, tracąc punkt, utrudnił sobie walkę o play-off. Zajmuje dziesiąte miejsce z trzema oczkami straty do ósmego Steam Hemarpol Norwida Częstochowa, który w tej kolejce jeszcze zagra z Indykpolem AZS Olsztyn. GKS Katowice jest na piętnastej pozycji, już bez szans na wyjście ze strefy spadkowej.