Jest szansa na ocieplenie w polskim sporcie

Marcin LepaInne

Minister sportu i turystyki wycofuje się z części kontrowersyjnych zapisów dotyczących transparentności w związkach sportowych.

Jest szansa na ocieplenie w polskim sporcie
Jest szansa na ocieplenie w polskim sporcie

Po konsultacjach ze związkami sportowymi w połowie lutego minister sportu Sławomir Nitras złagodził zarządzenie o transparentności. To była już trzecia wersja tego dokumentu.

 

- Konsultacja ze związkami sportowymi nie jest zła, ale powinno się to zrobić przed wydaniem rozporządzenia. Nie można zobowiązać związków, żeby wyłożyły kawę na ławę, każdy oddzielnie na temat szczegółów i umów sponsorskich. One w dużej mierze powinny być dyskretne, bo na tym polega wolność handlu - powiedział dziennikarz "Gazety Wyborczej" Radosław Leniarski.

 

- Spotykaliśmy się z panem ministrem, z ludźmi zaangażowanymi i, idąc punkt po punkcie, wypracowaliśmy salomonowe rozwiązanie, choć nadal nie do końca bezpieczne dla związków. Widać już natomiast tę nić porozumienia, tę chęć, by wypracować idealny wzór tej transparentności - dodał prezes PZPS Sebastian Świderski.

 

Zastrzeżenia wciąż dotyczą konieczności ujawniania szczegółów umów zawieranych przez związki.

 

- Związki sportowe zaleciły przygotowanie opinii prawnych i one jednoznacznie wskazują, że nie mają prawa upubliczniać wynagrodzenia, czy umów z kontrahentami. Być może umowy ze spółkami skarbu państwa tak, ale w przypadku sponsorów prywatnych, gdzie jest klauzula tajności, budzi to duże wątpliwości. Kompromis w tej sprawie nie został jeszcze wypracowany - stwierdził dziennikarz "WP Sportowe Fakty" Mateusz Puka.

 

- Jest coś takiego jak klauzula poufności, więc my nie możemy takich rzeczy publikować, bo nie mielibyśmy najmniejszych szans jakiegokolwiek sponsora pozyskać. Przekazywaliśmy do ministerstwa, że mamy takie umowy. Jeżeli oni znajdą jakiś przepis, który by nas zwolnił z tej klauzuli, to nie ma problemu. Nie uważam, by pewne sprawy należało przekazywać do Internetu. Do ministerstwa tak, oni mają prawo, by nas skontrolować, natomiast internet to nie zawsze element uczciwości. Tam są hejterzy, którzy mogą to wykorzystać w bardziej obraźliwy sposób - dodał prezes Polskiego Związku Zapaśniczego Andrzej Supron.

 

Minister Nitras wykonał krok wstecz. Czy otworzy to drogę do zakończeniu konfliktów w polskim sporcie, które wybuchły po paryskich igrzyskach olimpijskich?

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie