Pięć goli w meczu Legii! Pogoń za wynikiem w drugiej połowie

Legia Warszawa rozpoczęła fazę pucharową Ligi Konferencji UEFA od porażki. W pierwszym meczu 1/8 finału rozgrywek podopieczni Goncalo Feio przegrali z norweskim Molde FK 2:3. Gole dla stołecznego zespołu zdobyli Kacper Chodyna i Luquinhas. Rewanż odbędzie się za tydzień na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie. Transmisja na sportowych antenach Polsatu.

Pięć goli w meczu Legii! Pogoń za wynikiem w drugiej połowie
fot: PAP
Kto wygrał mecz Molde FK - Legia Warszawa w Lidze Konferencji UEFA? Wynik meczu

Legia rozpoczęła spotkanie w najgorszy możliwy sposób, już od pierwszych minut zmuszona była do gry pod dyktando gospodarzy. W 11. minucie Kristian Eriksen znalazł się w dogodnej sytuacji po szybkiej, dwójkowej wymianie podań przed polem karnym warszawian. Norweg oddał precyzyjny strzał, który Vladan Kovacevic zdołał odbić, jednak przy dobitce Eirika Hestada nie miał już najmniejszych szans. Norwegowie błyskawicznie objęli prowadzenie i zaczęli konsekwentnie kontrolować przebieg meczu, skutecznie ograniczając ofensywne zapędy "Wojskowych".

 

Kilka minut później sytuacja Legii jeszcze bardziej się skomplikowała. Jan Ziółkowski, pod presją przeciwnika, zagrał zbyt lekko w kierunku własnego bramkarza, co natychmiast wykorzystał Eriksen. Norweg przejął futbolówkę, minął Kovacevicia i spokojnie umieścił piłkę w siatce. Molde prowadziło już 2:0, a legioniści musieli szybko znaleźć sposób na odwrócenie losów spotkania.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Konferencji: Molde FK - Legia Warszawa. Skrót meczu (WIDEO)

 

Podopieczni trenera Feio, choć w trudnej sytuacji, nie zamierzali składać broni. W kolejnych minutach Legia zaczęła szukać okazji do zdobycia bramki kontaktowej, starając się wywierać większą presję na defensywę Molde. Warszawianie przeprowadzili kilka groźnych akcji, z których najbardziej obiecującą był mocny strzał Kacpra Chodyny z krawędzi pola karnego. Norweski bramkarz Jacob Karlstrom popisał się jednak świetną interwencją, skutecznie parując uderzenie skrzydłowego Legii na rzut rożny.

 

Niestety, to gospodarze ponownie zadali cios. Koszmar sprzed roku powrócił, a jego twarzą ponownie okazał się Fredrik Gulbrandsen. Norweg, który już w ubiegłym sezonie napsuł Legii sporo krwi, ponownie wpisał się na listę strzelców. W 43. minucie, po precyzyjnym podaniu Emila Breivika, Gulbrandsen znalazł się w polu karnym w idealnej pozycji do oddania strzału i nie zmarnował okazji, posyłając piłkę do siatki. Do przerwy Legia przegrywała 0:3, a perspektywa korzystnego wyniku oddalała się z każdą minutą.

 

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Molde. Już w pierwszych minutach po zmianie stron Norwegowie stworzyli groźną sytuację pod bramką Kovacevicia. Gospodarze posłali ostre dośrodkowanie po ziemi w pole karne, jednak bramkarz Legii do spółki z Ziółkowskim zdołali wybić futbolówkę i zażegnać niebezpieczeństwo.

 

Przełom dla warszawskiego zespołu nadszedł w 64. minucie, gdy Legia w końcu znalazła sposób na szczelną defensywę Molde. Claude Goncalves świetnie opanował piłkę na skraju pola karnego, wykazał się dużą przytomnością i idealnie dograł do wbiegającego Kacpra Chodyny. Polski skrzydłowy bez najmniejszych problemów skierował piłkę do pustej bramki, dając warszawianom nadzieję na odrobienie strat.

 

To trafienie dodało Legii wiatru w żagle i chwilę później goście poszli za ciosem. W 67. minucie Paweł Wszołek posłał kapitalne, płaskie podanie wzdłuż pola bramkowego, które przeszyło linię defensywną Molde. Na końcu tej akcji znalazł się Luquinhas – Brazylijczyk pojawił się na murawie zaledwie minutę wcześniej, ale już zdążył wpisać się na listę strzelców. Pomocnik Legii precyzyjnym uderzeniem wpakował piłkę do siatki, a jego gol rozpalił nadzieję kibiców na cudowne odwrócenie losów spotkania.

 

Warszawianie starali się jeszcze bardziej podkręcić tempo, szukając trzeciego trafienia, które mogłoby całkowicie odmienić obraz dwumeczu. Mimo ambitnej postawy w drugiej połowie, "Wojskowi" nie byli już w stanie doprowadzić do remisu i ostatecznie musieli pogodzić się z porażką 2:3.

 

 

Spotkanie rewanżowe Legii z Molde zostanie rozegrane w czwartek 13 marca. Początek o godzinie 21.00. Transmisja na sportowych antenach Polsatu.

 

Molde FK - Legia Warszawa 3:2 (3:0)

Bramki: Eirik Hestad 11, Kristian Eriksen 17, Fredrik Gulbrandsen 43 - Kacper Chodyna 64, Luquinhas 67.

 

Molde: Jacob Karlstrom - Martin Linnes, Eirik Haugan, Valdemar Lund, Halldor Stenevik - Kristian Eriksen, Emil Breivik, Mats Daehli, Mads Enggaard, Eirik Hestad (72. Frederik Ihler) - Fredrik Gulbrandsen (83. Martin Bjornbak).

 

Legia: Vladan Kovacevic - Paweł Wszołek, Jan Ziółkowski (61. Radovan Pankov), Steve Kapuadi, Ruben Vinagre - Bartosz Kapustka (75. Juergen Elitim), Maximillian Oyedele (61. Rafał Augustyniak), Claude Goncalves (75. Tomas Pekhart) - Kacper Chodyna, Marc Gual, Vahan Bichakhchyan (66. Luquinhas).

 

Żółte kartki: Halldor Stenevik - Jan Ziółkowski, Luquinhas.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie