Wojciech Szczęsny pominięty. Wielkie rozczarowanie małżonki

Wojciech Szczęsny w ostatnim czasie zachwyca formą. W środowym spotkaniu Barcelony z Benfiką w ramach Ligi Mistrzów polski golkiper był jednym z głównych architektów zwycięstwa "Dumy Katalonii". Statuetkę MVP otrzymał jednak Pedri, w związku z czym rozczarowania nie kryła partnerka bramkarza, Marina Łuczenko-Szczęsna.

Wojciech Szczęsny pominięty. Wielkie rozczarowanie małżonki
fot. PAP/EPA
Wojciech Szczęsny

Barcelona pokonała 1:0 Benfikę w pierwszym, wyjazdowym starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów po niełatwej rywalizacji. Już w 22. minucie czerwoną kartką bowiem ukarany został środkowy obrońca "Blaugrany", Pau Cubarsi, w związku z czym podopieczni Hansiego Flicka musieli radzić sobie w osłabieniu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Pozycja Szczęsnego zagrożona? Barcelona rozważa ściągnięcie nowego bramkarza

 

Taki obrót spraw nie ułatwił życia Wojciechowi Szczęsnemu. Polak miał w bramce dużo pracy, jednak wywiązał się perfekcyjnie ze swoich obowiązków. Popisał się wieloma kluczowymi paradami, będąc jednym z najlepszych zawodników na murawie.

 

MVP meczu uznany został jednak Pedri, lecz pomocnik Barcelony sam nie krył zaskoczenia i statuetkę przekazał w ręce Szczęsnego.

 

Rozczarowana brakiem wyróżnienia polskiego bramkarza była także jego małżonka, która wypowiedziała się o tym na Instagramie.

 

"Jeżeli za taki mecz Wojtek nie dostaje nagrody, to ja nie wiem, co jeszcze musiałby zrobić, żeby taką nagrodę dostać" - napisała Marina Łuczenko-Szczęsna.

Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Niemcy - Włochy. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie