Kapitalne wieści dla Polski! Awans w rankingu UEFA. A to nie koniec
Zwycięstwo Jagiellonii Białystok 3:0 nad Cercle Brugge to świetna wiadomość nie tylko dla podlaskiego klubu. Skorzysta bowiem cała Ekstraklasa. Dzięki punktom zdobytym przez mistrzów Polski, nasza liga ma realne szanse na awans w rankingu UEFA. Cel właściwie widać już na horyzoncie.


Jagiellonia Białystok - Cercle Brugge. Skrót meczu

Molde - Legia Warszawa. Skrót meczu

Roman Kołtoń: Polskie kluby konsekwentnie budują krajowy ranking UEFA
W czwartek mieliśmy okazję oglądać w akcji dwie nasze eksportowe drużyny. Najpierw na boisko wyszli piłkarze Legii Warszawa, którzy przegrali na wyjeździe 2:3 z Molde FK. Biorąc pod uwagę wydarzenia z pierwszej połowy (0:3), ten wynik należy uznać za niezły. Odrobienie dwóch bramek daje bowiem nadzieję na wywalczenie awansu w rewanżu za tydzień u siebie.
ZOBACZ TAKŻE: Piękny gol Świderskiego w Lidze Konferencji. Jego ekipa ograła faworyta
W wieczornym meczu zaprezentowali się natomiast mistrzowie Polski. Jagiellonia rozbiła 3:0 Cercle Brugge i jest już jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Pokonanie Belgów to świetna wiadomość nie tylko dla białostockiego klubu. Dzięki punktom dopisanym przez "Dumę Podlasia" do krajowego rankingu UEFA skorzysta cała Ekstraklasa.
Jagiellonia Białystok dopisała punkty do rankingu UEFA
Zacznijmy od początku. UEFA, na podstawie rzeczonego rankingu, przyznaje poszczególnym ligom liczbę miejsc w danych pucharach. Naturalnie im wyższa pozycja, tym więcej zespołów nacja może wystawić w europejskich rozgrywkach. Do tego dochodzi też kwestia rozstawienia.
Obecnie Polska plasuje się na 16. lokacie. W czwartkowy wieczór wyprzedziliśmy Szwajcarię - to za sprawą porażki FC Lugano 0:1 z NK Celje.
Teraz bezpośrednio przed nami znajduje się Dania, która ma już tylko jednego reprezentanta - FC Kopenhaga. Stołeczny klub przegrał 1:2 z Chelsea, a eksperci nie dają mu dużych szans w rewanżu. Można więc ze sporym prawdopodobieństwem założyć, że Duńczycy za tydzień pożegnają się z pucharami w tym sezonie.
Co to oznacza dla Polski? Ni mniej, ni więcej, tylko to, że mamy szansę przesunąć się w przyszły czwartek na 15. pozycję. Nasza strata do Danii wynosi 0,481 punktu. Każde zwycięstwo polskiej drużyny to natomiast zysk 0,500 punktu, a każdy remis - 0,250 punktu. Dodatkowo awans do kolejnej rundy UEFA wycenia na bonus w postaci 0,125 punktu.
Przy założeniu, że FC Kopenhaga przegra na Stamford Bridge, a FC Lugano odpadnie (nie po serii rzutów karnych), wystarczy nam jedno zwycięstwo, aby wskoczyć na 15. miejsce. Może to być wygrana albo Legii, albo Jagiellonii. Urządzają nas również dwa remisy.
A co daje 15. lokata? Przede wszystkim prawo do wystawienia dodatkowej drużyny w eliminacjach Ligi Mistrzów. To oznacza, że na międzynarodowej scenie Polska miałaby łącznie pięć ekip (teraz ma cztery).
Dodajmy, że zmiany wchodzą w życie z rocznym opóźnieniem. Gdybyśmy więc obecny sezon pucharowy zakończyli na 15. miejscu, korzyści odczulibyśmy od sezonu 2026/2027.

