PKO BP Ekstraklasa: Lech Poznań - Stal Mielec. Relacja live i wynik na żywo
Lech Poznań - Stal Mielec to sobotni mecz 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Relacja live i wynik na żywo meczu Lech Poznań - Stal Mielec na Polsatsport.pl.
Piłkarze Lecha stracili sporo punktów z teoretycznie słabszymi rywalami, ale trener Niels Frederiksen nie uważa, że problem leży w braku motywacji. - Zawsze jesteśmy tak samo zmobilizowani, bez względu na to czy gramy z Pogonią, Rakowem, czy Śląskiem - przyznał przed meczem ze Stalą Mielec.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianka we Wrocławiu! Pogoń traci punkty
Lider ekstraklasy w sobotę podejmuje walczącą o utrzymanie się w ekstraklasie drużynę z Mielca. Wszystkie atuty wydają się być po stronie "Kolejorza", ale w tym sezonie zaliczył on kilka wpadek. Spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami są często niełatwe dla Lecha, o czym świadczą porażki z Motorem Lublin na własnym stadionie czy Puszczą Niepołomice i Lechią Gdańsk na wyjazdach.
- Nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że gorzej nam się wiedzie z zespołami z dołu tabeli. Przypomnę, że dwa takie spotkania (z Puszczą i Lechią – PAP) przegraliśmy grając w osłabieniu przez większość meczu. Te zespoły grają niską obroną, a naszym zadaniem jest rozmontowanie tej defensywy. Ten kłopot nie dotyczy tylko mojego zespołu, bo wiele drużyn nie zawsze jest w stanie sobie z tym poradzić - tłumaczył duński szkoleniowiec.
Jak dodał, problem też nie leży w braku czy też mniejszej motywacji.
- Nie mamy problemu z motywowaniem się do spotkań przeciwko teoretycznie słabszym rywalom. Uważam, że jesteśmy tak samo zmobilizowani grając z Pogonią, Rakowem, Śląskiem, czy teraz ze Stalą. Nie sądzę, żeby kwestia motywacji przed najbliższym meczem była dla nas wyzwaniem - zaznaczył.
Mielczanie mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową, lecz Frederiksen bardzo pozytywnie wypowiadał się na temat przeciwnika.
- To całkiem dobra drużyna. Zwykle grają piątką zawodników z tyłu i bronią dość nisko. Potrafią jednak zastosować pressing, podejść wyżej do rywala i mocno utrudniać budowanie akcji. Na to też staramy się przygotować, bo mieliśmy z tym mały problem. Zakładam, że to my będziemy częściej przy piłce i od naszej intensywności zależeć będzie to, jak ta nasza gra będzie wyglądać. Wiem, że na trybunach zasiądzie sporo kibiców i mam nadzieję, że zobaczą ciekawe widowisko - podkreślił.
Duński szkoleniowiec ma obecnie do dyspozycji wyjątkowo szeroką i mocną kadrę. W sobotę nie zagra tylko Islandczyk Gisli Thordarson, który na treningu doznał urazu barku. Opiekun Lecha dość mocno rotuje składem. Pewniakami są bramkarz Bartosz Mrozek oraz Afonso Sousa, Radosław Murawski i Mikael Ishak. Na wielu pozycjach jest natomiast duża rywalizacja. Znakomicie do zespołu wkomponował się duński obrońca Rasmus Carstensen, który w styczniu został wypożyczony z 1. FC Koeln.
- Każdy trener chciałby mieć jak najwięcej dobrze dysponowanych zawodników o wysokiej jakości. Rasmus jest właśnie przykładem takiego piłkarza. W meczach, w których zagrał, prezentował się bardzo dobrze. Na ten moment jest wypożyczony do końca sezonu i jest za wcześnie, by mówić, co się może wydarzyć. Oczywiście, że chciałbym mieć go w zespole, to jednak zależy od decyzji jego klubu, od niego samego, a w tym momencie żadne rozmowy nie są prowadzone - zaznaczył Frederiksen.
Relacja live i wynik na żywo meczu Lech Poznań - Stal Mielec na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 20:15.
Przejdź na Polsatsport.pl