Rywale wicemistrzów Polski w LM w świetnej formie. Wygrali mecz na szczycie
SVG Luneburg, rywal Aluronu CMC Warty Zawiercie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, znów lepszy od Berlin Recycling Volleys. Po pokonaniu mistrzów Niemiec w rundzie play-off siatkarskiej Champions League, drużyna trenera Stefana Hubnera wygrała z berlińczykami również w Bundeslidze. Dla zespołu ze stolicy Niemiec to pierwsza ligowa porażka w tym sezonie.
Dwie najsilniejsze obecnie niemieckie ekipy w lutym rywalizowały ze sobą w walce o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Dość nieoczekiwanie w dwumeczu zwyciężyli siatkarze z Luneburga. U siebie pokonali BRV 3:2, na wyjeździe ulegli rywalom po tie-breaku, ale wygrali złotego seta i awansowali do kolejnej rundy, w której zmierzą się z wicemistrzami Polski.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianki w Turcji. Porażki lidera i rywala PGE Projektu w ćwierćfinale LM
Oba mecze SVG i BRV w rundzie play-off Ligi Mistrzów były niezwykle zacięte i emocjonujące. Tak było również w sobotę w ich spotkaniu ligowym, rozegranym w wypełnionej po brzegi LKH-Arenie w Luneburgu.
Starcie wicelidera i lidera Bundesligi lepiej rozpoczęli goście, którzy pierwszą partię wygrali aż 25:14. Kolejną też zaczęli świetnie - prowadzili 7:1 i 16:10, ale potem gospodarze w dość krótkim czasie odrobili straty (19:19) i zwyciężyli 26:24.
Trzecia odsłona to wygrana Luneburga 25:20, w czwartej SVG prowadziło 21:18, jednak końcówka partii należała do Berlińczyków - siatkarze trenera Joela Banksa wygrali 26:24 i doprowadzili do tie-breaka.
W piątej partii kluczowy był fragment gry tuż po zmianie stron, gdy gospodarze wyszyli na czteropunktowe prowadzenie (12:8). Zdobytą wówczas przewagę utrzymali do końca spotkania (15:11).
Najskuteczniejszym graczem sobotniego starcia na szczycie Bundesligi był Xander Ketrzynski. Kanadyjski atakujący Luneburga zdobył 26 punktów. Dla BRV 18 punktów zdobył Amerykanin Jake Hanes. Dwaj polscy gracze berlińskiego zespołu, Jan Fornal i Adam Kowalski, nie pojawili się na boisku.
Dwunaste z rzędu zwycięstwo w Bundeslidze zapewniło Luneburgowi drugie miejsce na koniec fazy zasadniczej. Pierwsze już wcześniej zagwarantowali sobie siatkarze Berlin Recycling Volleys, którzy w sobotę przegrali dopiero pierwsze ligowe spotkanie w sezonie po dwudziestu dwóch kolejnych wygranych.
- Zespół zawsze jakoś znajduje sposób, by dzięki dobrym akcjom w końcu wejść w mecz. Przekonanie, że coś jest możliwe, zawsze w tej drużynie jest - powiedział po spotkaniu trener Hubner, cytowany przez oficjalną stronę internetową SVG Luneburg. - Cieszymy się, że zapewniliśmy sobie drugie miejsce. To daje chłopakom możliwość cieszenia się dwoma meczami Ligi Mistrzów i grania swobodnie - dodał.
Pierwsze ze wspomnianych przez Hubnera dwóch meczów 1/4 finału Ligi Mistrzów jego zespół rozegra już we wtorek, ponownie przed własną publicznością i zapewnie znów przy pełnej LKH-Arenie. Luneburg nie będzie faworytem rywalizacji z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, ale forma zespołu z Dolnej Saksonii w ostatnich tygodniach pokazuje, że może on być dla "Jurajskich Rycerzy" niezwykle wymagającym przeciwnikiem.
Dodajmy, że w tym sezonie SVG Luneburg mierzyło się już w Lidze Mistrzów z jedną z polskich drużyn. W fazie grupowej dwukrotnie grało z Jastrzębskim Węglem, przegrywając 1:3 u siebie i 0:3 na wyjeździe.
1. Bundesliga siatkarzy, 21. kolejka
SVG Luneburg - Berlin Recycling Volleys 3:2 (14:25, 26:24, 25:20, 24:26, 15:11)
SVG Luneburg: Michael Wright (3), Xander Ketrzynski (26), Oskar Espeland (14), Lorenz Karlitzek (14), Simon Torwie (12), Joscha Kuntsmann (2), Gage Worsley (libero) oraz Blake Leeson (2).
Berlin Recycling Volleys: Johannes Tille (3), Jake Hanes (18), Ruben Schott (11), Moritz Reichert (13), Florian Krage (10), Tobias Krick (11), Kyle Dagostino (libero) oraz Nehemiah Mote (2), Matthew Knigge, Simon Plaskie, Daniel Malescha (6).
Przejdź na Polsatsport.pl