Legendarna tenisistka nie żyje. Wygrała French Open
Nie żyje Yola Ramirez - taką informację przekazały meksykańskie media. Była legendarna tenistka zmarła w wieku 90 lat. W trakcie swojej kariery kilkukrotnie docierała do finału turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej oraz podwójnej.

Ramirez przyszła na świat 1 marca 1935 roku. Jej największym sukcesem jest zwycięstwo na kortach Ronalda Garrosa w grze podwójnej w 1958 roku. Ponadto w deblu potrafiła awansować do finału US Open oraz trzykrotnie z rzędu dotarła do półfinału Wimbledonu.
Meksykanka była niesamowicie wszechstronną i utalentowaną tenisistką, o czym świadczy fakt, że sukcesy odnosiła również w singlu. Dwukrotnie była w finale French Open. Dobrze radziła sobie także na innych turniejach Wielkiego Szlema, co pokazuje półfinał Australian Open oraz ćwierćfinały Wimbledonu i US Open. Gdyby w jej czasach istniał ranking WTA, z pewnością byłaby jego liderką.
ZOBACZ TAKŻE: Wbił szpilkę Idze Świątek! Kibice szybko zareagowali
Legendarna zawodniczka zdobyła też medale dla swojego kraju na igrzyskach panamerykańskich oraz Ameryki Środkowej i Karaibów. W sumie uzbierała aż osiem złotych, trzy srebrne i dwa brązowe krążki.
Ramirez zmarła osiem dni po swoich 90 urodzinach. Informację o jej śmierci przekazano w mediach społecznościowych.
"Z głębokim smutkiem ubolewamy nad śmiercią Yoli Ramirez, najlepszej tenisistki w historii Teziutlan w stanie Puebla, które z dumą rozsławiała na całym świecie. Wygrane na Roland Garros i w innych turniejach międzynarodowych pokazują jedynie jej talent, poświęcenie i miłość do sportu. Jej dziedzictwo z pewnością będzie stanowiło inspirację dla przyszłych pokoleń. Spoczywaj w pokoju" - przekazał Urząd Stanu Puebla.
Przejdź na Polsatsport.pl