Błachowicz rozważał zakończenie kariery. "Byłem blisko, by powiedzieć pas"

Błachowicz rozważał zakończenie kariery. "Byłem blisko, by powiedzieć pas"
fot: PAP
Jan Błachowicz

Były mistrz UFC Jan Błachowicz po długich miesiącach zmagań z kontuzjami jest gotowy, by ponownie stanąć do walki w oktagonie. 42-letni wojownik przeszedł dwie skomplikowane operacje barków, które niemal zmusiły go do zakończenia kariery. Teraz, po żmudnym procesie rehabilitacji, powraca z jasno wyznaczonym celem – odzyskać mistrzowski pas.

W rozmowie z Arielem Helwanim Polak zdradził, jak blisko był podjęcia decyzji o sportowej emeryturze.

 

- Miałem dwie operacje na barkach. Nie spodziewałem się, że powrót potrwa tak długo i będzie tak trudny. Przeszedłem w karierze kilka zabiegów, ale te były zdecydowanie najcięższe. W pewnym momencie pomyślałem, że to koniec, że nie dam rady wrócić. Byłem blisko, by w końcu powiedzieć pas – wyznał "Cieszyński Książę".

 

ZOBACZ TAKŻE: Metodyczny Szymon Kołecki! Pewna wygrana w walce wieczoru Babilon MMA 51 (WIDEO)


Powrót do sprawności okazał się drogą przez mękę. Intensywne treningi rehabilitacyjne, bolesna regeneracja i wątpliwości, czy ciało wytrzyma kolejne obciążenia. Ostatecznie jednak Błachowicz udowodnił sobie i światu, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

 

- Byłem naprawdę blisko, by się poddać, ale przetrwałem ten najgorszy czas. Teraz znów czuję się w formie i jestem gotowy na kolejne wyzwania – dodał.


Rywalem, który już niedługo stanie na jego drodze, będzie Carlos Ulberg. Nowozelandczyk to dynamiczny, agresywnie walczący zawodnik, który notuje serię zwycięstw w UFC. Błachowicz doskonale zdaje sobie sprawę, że nie może zlekceważyć przeciwnika, ale jego myśli wybiegają już dalej.

 

- Cel jest jasny: rewanż z Magomedem Ankalaevem, z którym w grudniu 2022 roku stoczył zacięty, lecz nierozstrzygnięty pojedynek o pas wagi półciężkiej.

 

- Mamy niedokończoną historię i musimy to wyjaśnić. Po pokonaniu Ulberga chcę ponownie stanąć do walki z Ankalaevem o mistrzowski tytuł – zadeklarował Polak.


Ale na tym nie koniec. Po zdobyciu pasa Błachowicz planuje jego obronę w starciu z Alexem Pereirą, obecnym mistrzem dywizji.

 

- Idealny scenariusz? Wygrywam z Ulbergiem, odbieram pas Ankalaevowi i bronię go w rewanżu z Pereirą. Cieszę się, że udało mi się przezwyciężyć ten trudny okres. Teraz czuję się w formie, jakiej nie miałem od lat, i zamierzam to wykorzystać w nadchodzących walkach – podsumował.


Czy pokonanie Ulberga wystarczy, by Błachowicz otrzymał kolejną szansę na mistrzowski pojedynek? Wszystko wyjaśni się 22 marca podczas gali UFC Fight Night 255. "Cieszyński Książę" znów wejdzie do oktagonu, by udowodnić, że nadal należy do ścisłej czołówki światowego MMA. Transmisja tego emocjonującego wydarzenia na sportowych antenach Polsatu!

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie