Wysokie zwycięstwo Górnika. Zabrzanie rozbili beniaminka

Piłka nożna
Wysokie zwycięstwo Górnika. Zabrzanie rozbili beniaminka
fot. PAP
W sobotnim spotkaniu ekstraklasy Górnik Zabrze wygrał z Motorem Lublin 4:0.

W sobotnim spotkaniu piłkarskiej ekstraklasy Górnik Zabrze pokonał przed własną publicznością Motor Lublin. Gospodarze szybko przejęli inicjatywę i rozgromili rywala aż 4:0.

Trener gospodarzy Jan Urban podkreślał przed meczem, że drużyna Motoru prezentuje wiosną bardzo dobrą dyspozycję. Beniaminek z Lublina nie przegrał trzech poprzednich spotkań, a tydzień wcześniej zremisował z Legią Warszawa 3:3, mając szanse na komplet punktów. Zabrzanie w poprzedniej kolejce wygrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk 2:1.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ważne zwycięstwo Śląska Wrocław

 

Goście rozpoczęli spotkanie otwarcie, ale nie potrafili zagrozić bramce Filipa Majchrowicza. Po drugiej stronie boiska celne uderzenia zaliczyli Taofeek Ishameel i Yosuke Furukawa. Zabrzanie objęli prowadzenie w 25. minucie, kiedy spod linii końcowej podał Ismaheel, a wbiegający w pole karne Lukas Podolski nie dał szans Kacprowi Rosie. Motor mógł wyrównać trzy minuty przed przerwą w dość przypadkowej sytuacji. Interweniujący obrońca gospodarzy Kryspin Szcześniak trafił w Samuela Mraza, a potem piłka odbiła się od słupka.


Początek drugiej część należał do atakujących gospodarzy. Po pięciu minutach przyniosło im to gola. Po podaniu Luki Zahovica piłkę do bramki wpakował Matus Kmet. Jeszcze nie ucichły wiwaty miejscowych kibiców, kiedy na uderzenie z daleka zdecydował się Patrik Hellebrand i zaskoczył golkipera rywali. Po chwili mogło być 4:0, ale okazję zmarnował Osumane Sow.

 

Lublinianie próbowali odrabiać straty, co stwarzało zabrzanom możliwość szybkich wypadów. Jeden z nich zakończył się trafieniem Sowa. Senegalski napastnik tym razem nie zmarnował sytuacji „oko w oko” z Rosą.

 

W 82. minucie po faulu Szcześniaka na Mathieu Scalecie sędzia podyktował rzut karny. Filip Majchrowicz zdołał obronić strzał Piotra Ceglarza, ale arbiter uznał, że zawodnicy Górnika za szybko wbiegli w pole karne i nakazał powtórkę. Kapitan Motoru podjął więc kolejną próbę strzału, ale górą ponownie był bramkarz Górnika.

 

Górnik Zabrze - Motor Lublin 4:0 (1:0)

 

Bramki: 1:0 Lukas Podolski (25), 2:0 Matus Kmet (50), 3:0 Patrik Hellebrand (53), 4:0 Ousmane Sow (64).

 

Górnik Zabrze: Filip Majchrowicz - Dominik Szala (46. Matus Kmet), Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janza - Taofeek Ismaheel (46. Ousmane Sow), Dominik Sarapata (65. Filip Prebsl), Patrik Hellebrand, Yosuke Furukawa - Luka Zahovic (71. Aleksander Buksa), Lukas Podolski (86. Sondre Liseth).

 

Motor Lublin: Kacper Rosa - Filip Wójcik (58. Paweł Stolarski), Marek Bartos (46. Arkadiusz Najemski), Herve Matthys, Krystian Palacz (70. Filip Luberecki) - Piotr Ceglarz, Jakub Łabojko, Bartosz Wolski, Kaan Caliskaner (58. Mathieu Scalet), Bradly Van Hoeven - Samuel Mraz (70. Christopher Simon).

Żółte kartki: Taofeek Ismaheel, Rafał Janicki, Kryspin Szcześniak, Marek Bartos.

 

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie