Historyczny awans! "Jurajscy Rycerze" zagrają w półfinale Ligi Mistrzów

Siatkówka
Historyczny awans! "Jurajscy Rycerze" zagrają w półfinale Ligi Mistrzów
fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie pokonali SVG Luneburg 3:1 w rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów i po raz pierwszy w historii klubu wywalczyli awans do turnieju finałowego najważniejszego z europejskich pucharów

Aluron CMC Warta Zawiercie w półfinale Ligi Mistrzów! W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym wicemistrzowie Polski wygrali w Arenie Sosnowiec z niemieckim SVG Luneburg 3:1 (25:19, 25:19, 23:25, 25:20) i awansowali do turnieju finałowego siatkarskiej Champions League.

Przed tygodniem "Jurajscy Rycerze" bardzo pewnie pokonali Luneburg na wyjeździe (3:0) i w rewanżu przypieczętowanie awansu przez zespół trenera Michała Winiarskiego wydawało się formalnością. Zawiercianom półfinał Ligi Mistrzów gwarantowały dwa wygrane sety. Niemiecka drużyna potrzebowała natomiast zwycięstwa 3:0 lub 3:1 i triumfu w "złotym secie". Biorąc jednak pod uwagę to, jaką przewagę Aluron CMC Warta miał w spotkaniu wyjazdowym (wygrał w 71 minut, w setach do 15, 21 i 14) taki scenariusz wydawał się bardzo mało realny.

 

ZOBACZ TAKŻE: Niesamowite wieści dotyczące PlusLigi! Tego jeszcze nie było

 

Pierwsza partia toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy po wyrównanym początku (6:6) szybko zbudowali bezpieczną przewagę (10:6, 13:8). Trzy asy serwisowe z rzędu zagrał Jurij Gładyr, w ataku bardzo skutecznie grał Karol Butryn, a swoje punkty dokładali też Aaron Russell i Mateusz Bieniek. Zawiercianie swoje najwyższe w tej części spotkania prowadzenie osiągnęli przy stanie 20:12. Potem dobry fragment gry mieli siatkarze Luneburga, którzy zmniejszyli stratę do czterech "oczek" (23:19), ale w ostatnich wymianach akcje Aluronu pewnie kończyli Russell oraz Butryn (25:19) i wicemistrzów Polski od awansu dzielił już tylko jeden wygrany set.

 

Na starcie drugiej odsłony z dobrej strony pokazał się środkowy SVG Simon Torwie, który efektownie zatrzymał na środku Mateusza Bieńka (2:3), ale potem, wzorem poprzedniego seta, zawiercianie przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Z pola zagrywki punktowali Gładyr i Kwolek, a ten drugi oraz Russell popisali się kilkoma spektakularnymi atakami w kontrach. Po zbudowaniu cztero, pięciopunktowej przewagi (15:11, 18:13) "Jurajscy Rycerze" już do końca seta trzymali przeciwników na dystans. Piłkę setową dał drużynie Winiarskiego Butryn, wybijając piłkę po bloku rywali (24:19), a punkt na wagę awansu do półfinału Champions League atakiem z szóstej strefy zdobył Kwolek (25:19).

 

Po objęciu prowadzenia 2:0 w setach zawiercianie mogli zacząć świętować awans do turnieju finałowego.

 

 

Na trzecią partię wicemistrzowie Polski wyszli bez Russella i Bieńka, których zastąpili Patryk Łaba oraz Miłosz Zniszczoł. W zespole Luneburga trenera Stefan Hubner również dał szansę kilku zmiennikom - Cole'owi Ketrzynskiemu, Neo Laumannowi i Axelowi Juulowi Larsenowi. 

 

Chwila celebracji najwyraźniej nieco obniżyła poziom koncentracji zawiercian, bo trzeciego seta to siatkarze z Luneburga zaczęli od prowadzenia 4:0. Goście przez dłuższą chwilę utrzymywali się na kilkupunktowym prowadzeniu. Ich przewaga stopniała do jednego "oczka", gdy kolejnymi asami serwisowymi popisał się Gładyr (10:11). Kilka chwil później, po punktowej zagrywce Kwolka i bloku Miguela Tavaresa na liderze niemieckiego zespołu Xanderze Ketrzynskim, było już 16:14 dla gospodarzy.

 

Mimo utraty przewagi, ekipa trenera Stefana Hubnera nie składała broni w walce o przedłużenie spotkania. As Xandera Ketrzynskiego dał Luneburgowi remis 17:17, a punkt z pola serwisowego zdobyty przez jego brata Cole'a - prowadzenie 22:21. Po skutecznym ataku w kontrze młodszego z kanadyjskich braci SVG miało piłkę setową (24:22). Partię zakończyło zbicie Axela Juula Larsena z lewego skrzydła (25:23) i mecz trwał dalej.

 

W czwartym secie w ekipie Aluronu miejsce Butryna zajął na ataku Kyle Ensing. Amerykanin od początku tej odsłony grał z dużą energią i swoimi skutecznymi atakami wyprowadził wicemistrzów Polski na niewielkie prowadzenie (8:6). Później świetnym plasem za blok punkt zdobył Kwolek, a Gładyr zaserwował swojego siódmego w meczu asa i zawiercianie wygrywali już 12:8. Zdobytej przewagi siatkarze trenera Winiarskiego już nie oddali. Efektowny blok Kwolka na Torwie'em powiększył ją do sześciu punktów (22:16), piłkę meczową gospodarze zdobyli po zepsutej zagrywce rywali, a spotkanie zakończyło się błędem Larsena w ataku (25:20).

 

Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Miguel Tavares.

 

Aluron CMC Warta Zawiercie zagra w półfinale siatkarskiej Champions League po raz pierwszy w historii klubu. Turniej finałowy z udziałem czterech zespołów odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie w dniach 16-18 maja.

 

W spotkaniu o finał zawiercianie zmierzą się z Jastrzębskim Węglem lub z Olympiacosem Pireus. Pierwsze spotkanie w Pireusie 3:2 wygrali mistrzowie Grecji. Rewanż w Jastrzębiu Zdroju zostanie rozegrany w środę. Mistrzowie Polski dołączą do zawiercian, jeśli pokonają Olympiacos 3:0 lub 3:1. W przypadku ich wygranej 3:2 o awansie zadecyduje "złoty set". 

 

Tego samego dnia o występ w Łodzi powalczy też PGE Projekt Warszawa. Stołeczny zespół przed własną publicznością podejmie Halkbank Ankara. Przed tygodniem mistrzowie Turcji wygrali u siebie 3:1, a to oznacza, że Projekt do awansu potrzebuje zwycięstwa 3:1 lub 3:0 i wygranego "złotego seta". 

 

Liga Mistrzów, rewanżowy mecz 1/4 finału
Aluron CMC Warta Zawiercie - SVG Luneburg 3:1 (25:19, 25:19, 23:25, 25:20)
Pierwszy mecz: 3:0 dla Zawiercia. Awans do półfinału: Aluron CMC Warta Zawiercie

 

Zawiercie: Miguel Tavares (7), Karol Butryn (11), Bartosz Kwolek (20), Aaron Russell (6), Jurij Gładyr (9), Mateusz Bieniek (3), Luke Perry (libero) oraz Miłosz Zniszczoł (2), Patryk Łaba (6), Kyle Ensing (7), Jakub Nowosielski.

 

Luneburg: Michael Wright, Xander Ketrzynski (10), Lorenz Karlitzek (10), Oskar Espeland (4), Simon Torwie (6), Blake Leeson (4), Theo Mohwinkel (libero, 1) oraz Cole Ketrzynski (4), Neo Laumann (6), Axel Juul Larsen (6).

GW, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie